Amerykanka, z którą Woods zdradzał żonę, chciała dobrze zarobić na wideo pokazującym golfistę w łóżkowej akcji. Nagranie miało trwać ponad godzinę, z czego "tylko" 37 minut to fragmenty o charakterze pornograficznym, a Woods - nieświadomy tego, że jest nagrywany - podobno odegrał swoją rolę w sposób niezwykle przekonujący.
James wyceniła wideo na ok. 400 tys. dolarów i miała sprzedać je jednej z największych firm pornograficznych. Jednak Woods przekonał ją, żeby tego nie robiła. - Doszliśmy z panem Woodsem do porozumienia - potwierdziła gwiazdka porno.