Tour de France. "Prace ręczne" i nie tylko

2011-07-05 9:51

Na trzecim etapie Tour de France najciekawsza była trzecie premia przed którą...pobili się dwaj faworyci.

Najpierw Mark Cavendish  uwiesił się na koszulce Thora Hushovda, uniemożliwiając liderowi odjazd. Potem Norweg odpowiedział łokciem, a kiedy to nie pomogło, krótkim uderzeniem głową. Stało się to na oczach sędziów, więc obaj zostali ukarani zabraniem punktów za premię.  Cavendish skomentował skandal stwierdzeniem: - Chciałem go posmarować emulsją do opalania. Hushovd był zdziwiony: - Przecież go tylko musnąłem ramieniem. O co chodzi?

Etap całkowicie remisowy, z metą w Redon, wygrał Tyler Farrar. W klasyfikacji generalnej prowadzi nadal Hushovd.

Najnowsze