Ta historia to po prostu horror. Alejandra Rubio oraz czwórka innych kulturystów - Elias Torres, Guadalupe David, Emanuel Villalba i Daniel Motivero - wspólnie podróżowali na zawody w Santiago del Estero w północnej Argentynie. W pewnym momencie doszło do tragedii.
Auto, którym jechali, zderzyło się bowiem z ciężarówką. O dramatycznym wypadku rozpisują się brytyjskie media, m.in. "The Sun" czy "Daily Mail". Czytamy tam, że samochód, w którym znajdowali się kulturyści, błyskawicznie zamienił się w kulę ognia. Rubio i jej współtowarzysze nie mieli szans uciec z tej zabójczej pułapki i spłonęli żywcem! Kierowca ciężarówki i pasażer odnieśli poważne obrażenia oraz poparzenia i trafili do pobliskiego szpitala.
Alejandra Rubio była prawdziwą legendą kulturystyki w swoim kraju. W przeszłości trzykrotnie zdobywała mistrzostwo świata, a od 2013 roku pełniła funkcję szefowej Argentyńskiego Związku Fitness i Kulturystyki.
Nagranie płonącego samochodu tuż po tragicznym wypadku szybko trafiło do sieci. Uwaga, filmik może zostać odebrany jako drastyczny.
Przekupieni członkowie MKOl dali igrzyska Rio de Janeiro
Rich Piana nie żyje. Robert Burneika pożegnał znanego kulturystę wzruszającymi słowami
Dramatyczny wypadek polskiej olimpijki. Zmiażdżona noga, zmasakrowana twarz