JUSTRYNA KOWALCZYK– nasza najlepsza zawodniczka (trzy asy i pół)
Trzy, bo w przynajmniej trzech konkurencjach Justyna Kowalczyk (27 l.) może sięgnąć po złoto. Stosunkowo najmniej przyznajemy ich naszej biegaczce w inauguracyjnym starcie na 10 km dow.
Jego trasa jest łatwa, zdecydowanie za łatwa dla Justyny, która swoją niesamowitą siłę najlepiej prezentuje na „sztywnych” podbiegach.
Przeczytaj koniecznie: Vancouver 2010: szczegółowy program zimowych igrzysk olimpijskich
To Marit Bjoergen i Charlotte Kalla mogą ją wyprzedzić. Jest jednak czynnik, który może zmienić kalkulacje – mokry, ciężki śnieg. Na „spoconej” trasie znów siła będzie dominować nad lekkością i szybkością, sprawa jest otwarta.
Natomiast zdecydowanie przyznajemy prymat Kowalczyk w biegach na 30 km klas. i w biegu łączonym na 15 km. Zwłaszcza w tym ostatnim nie widać rywalek godnych Polki.
Pozostaje sprint. Po tym co zrobiła w Canmore, Justyna i w tej konkurencji może być uznawana za faworytkę. Ale sprint to loteria, wystarczy nadepnięcie na nartę, zderzenie, zgubienie kijka. To jest ta czwarta szansa rezerwowa.
Jak prezentowała się forma Justyny Kowalczyk od początku sezonu. Wykres jest imponujący. Ale pamiętajmy – to już było, teraz są igrzyska.
Czytaj dalej: analiza szans Małysza i Sikory >>>
ADAM MAŁYSZ - duże szanse na wygraną (walet)
Adam Małysz to już nie as, bo o tę rolę kłócą się Schlierenzaurer z Ammanem nie król, bo dalej jest stado znakomitych Austriaków, Finów, Norwegów, Niemców. Czy Adam Małysz (33 l.) zdoła się przez ten tłum przepchnąć do podium?
Zobacz też: Małysz z rana lata daleko
Po dość marnym początku sezonu, gdy lokaty Małysza plasowały go między 7 a 18 miejscem w konkursie, a skoki były średnio o 7-10 m krótsze od zwycięzców, nastąpiła wyraźna zmiana.
Jej początek to dwa konkursy w Zakopanem, potem udane skoki na mamucie w Oberstdorfie i wreszcie niemal doskonały występ w Klingental, gdzie Adama wyprzedził tylko Ammann.
Wydaje się, że po długich poszukiwaniach Małysz wreszcie trafił w formę. Ogromnym jego atutem będzie doświadczenie, przeciwnością – ciężki śnieg na którym nie potrafi utrzymywać wysokich prędkości najazdowych.
Więcej szans przyznajemy mu w otwierającym igrzyska konkursie na skoczni K-90.
Forma Adama Małysza w przekroju sezonu.
TOMASZ SIKORA - kibicujemy, żeby się udało (dziesiątka)
Gdyby medalowe szanse Tomasza Sikory (37 l.) analizować wyłącznie na podstawie jego tegorocznych startów, to nie bardzo byłoby o czym mówić.
Od początku roku Tomasz Sikora tylko raz stanął na podium, po biegu na 15 km w Oberhofie. W pozostałych występach była to sportowa loteria, od miejsca 72. (!) do 6.
W gruncie rzeczy ogromny wpływ na te wyniki miała strzelecka sprawność Sikory. Po kapitalnym biegu na 10 km w tym samy Oberhofie zajął 30. miejsce, bo aż pięć razy chybił. Jednak w kolejnych startach w Pokljuce i Anterselvie, Tomasz miał tylko jedną wpadkę – 3 pudła na 10 km – w pozostałych biegach zachowywał sprawność snajpera.
Przeczytaj koniecznie: Sikora już dobrze sypia
Sikora w styczniu odebrał statuetkę biatlonowego Oskara za rok 2009, przez 42 dni był liderem Pucharu Świata. To nadal jest biatlonista światowego formatu, który ... do tej pory nie ujawnił najwyższej dyspozycji. Może w Vancouver.
Z góry przepraszamy wszystkich niedocenionych, których szans na zdobycie medali w Vancouver nie doceniamy. Jeśli spotka nas jakaś radosna niespodzianka, pierwsi pobiegniemy z gratulacjami.
>>> Zapisz się na newsletter SE.pl - dowiedz się pierwszy o medalach Polaków!
