Wiktoria i Miłosz urodzili się w 2006 roku. To dzieci - i to zdolne. Oboje zapisali się już w historii polskiego tenisa stołowego. Są najmłodszymi zawodnikami którzy stali na podium indywidualnych mistrzostw Polski. Wiktoria miała tylko 13 lat gdy w 2020 roku zdobyła brązowy medal w singlu na mistrzostwach Polski seniorek. Miłosz swój pierwszy medal wśród seniorów zdobył w 2021. W tym roku też stał na podium. Znów był trzeci.
Miłosz to chodzący wulkan energii. Wiktoria jest spokojna. Przy tenisowym stole tworzą doskonały duet. W zeszłym roku na mistrzostwach Europy Kadetów (do lat 15) wspólnie zdobyli złoty medal. W tym roku na mistrzostwach Europy do lat 19 zdobyli srebro. To nie są jedyne ich medale z którymi wrócili do Polski. Wiktoria do tego dorzuciła złoto w grze drużynowej i brąz w singlu i deblu. Miłosz w drużynie został wicemistrzem.
Wiktoria i Miłosz przegonili już rodziców
Wiktoria i Miłosz mają ze sobą wiele wspólnego. Ich rodzice grali z powodzeniem w tenisa stołowego. Mało tego wspólnie w 2001 i 2003 roku na mistrzostwach Polski seniorów mama Wiktorii Izabela Frączak-Wróbel razem w parze z tatą Miłosza Tomaszem Redzimskim zdobywali brązowy medal.
Dzieci już ich przegoniły. Miłosz nie miał jeszcze 13 lat gdy zadebiutował w ekstraklasie. Wtedy przegrał pierwszy mecz. W następnym sezonie Miłosz w ekstraklasie miał więcej meczy wygranych niż przegranych. W tym roku po raz drugi zdobył brązowy medal w singlu na mistrzostwach Polski. Na nich nabawił się kontuzji. Nie trenował 3 miesiące. - Dlatego jestem zadowolony z jego gry. Dobrze mu się gra z Wiktorią. Rozumieją się przy stole. Wiktoria dobrze trzyma piłkę na stole. Z jej mamą mieliśmy dobrą chemię przy stole - mówi nam Tomasz Redzimski (47-l)
Tata Miłosza jest trenerem zespołu Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki. W tym roku poprowadził tą drużynę do zdobycia złotego medalu oczywiście ze swoim synem w składzie. Pewnie dużo osób się zastanawia, jak to możliwe, że w tak młodym wieku można rywalizować i wygrywać z dużo silniejszymi i starszymi seniorami. Jak mówią w Grodzisku: To zasługa przemyślanego i efektywnie wdrażanego programu szkoleniowego FUNdamenty, którego autorem jest Jerzy Grycan. Program oparty o chińskim modelu szkolenia już od najmłodszych lat ma przygotowywać młodych zawodników do rywalizacji z seniorami. Ten program realizowany jest przez trenerów Dartom Bogorii. To nie tata uczył Miłosza grać w tenisa stołowego. To trenerzy akademii tenisa stołowego.
Wiktoria też gra w ekstraklasie. Jest najmocniejszym filarem KS Gotyk Toruń.
Ona ma zupełnie inny temperament niż Miłosz. Miłosz to wulkan. Gra jak wielki mistrz. Czasami jednak popełnia proste błędy. Wiktoria i Miłosz swój srebrny medal zdobyli w Belgradzie. To było szczęśliwe miejsce dla naszych młodych tenisistów. Tam na Mistrzostwach Europy Kadetów i Juniorów w tenisie stołowym. reprezentanci naszego kraju zdobyli 10 medali, w tym 3 złote, 5 srebrnych i 2 brązowe.
Wcześniej rozgrywane były Mistrzostwa Europy Młodzików. Polska drużyna i jej zawodnicy okazali się rewelacją mistrzostw. Nie należeli do faworytów. Mieszana drużyna w składzie: Kasia Rajkowska, Ania Ulatowska, Samuel Michna i Aleks Pakuła byli rozstawieni z numerem 10. W takim składzie dotarli do finału w którym po zaciętej walce przegrali z reprezentacją Czech 2 do 3.
Michna zdobył indywidualnie srebrny medal. Pakuła brązowy. Rajkowska brąz. Aleks Pakuła na mistrzostwa pojechał tylko dlatego, że lider złamał rękę. - To świadczy o tym ilu mamy dobrych młodych zawodników - mówi Tomasz Redzimski