Melisia, bo tak ma na imię najbardziej znana sympatyczka argentyńskiej drużyny, w Ameryce Południowej jest sławna. Jej konto na Instagramie obserwuje ponad 230 tysięcy osób, a sam kobieta często dostarcza na nim bardzo pikantnych materiałów. Nie ma problemu z tym, aby pokazywać swoje wdzięki w bardzo wyraźny sposób, co przysporzyło jej ogromnej popularności nie tylko we własnym kraju.
Swą sławę zbudowała w 2017 roku. Gdy jej ukochane River Plate przegrało w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Copa Libertadores z boliwijskim Club Deportivo Jorge Wilstermann 0:3, potrzebowało w rewanżu cudu, aby zakwalifikować się do najlepszej czwórki najlepszych rozgrywek na swoim kontynencie. Wówczas Melisia postanowiła, że zmotywuje zawodników wysyłając im sprośne wideo, które rozpaliło wyobraźnię zawodników argentyńskiej ekipy.
Możemy się tylko domyślać, co było zawarte w filmie, ale ekipa River Plate odnalazła tak wysoką formę, że rozbiła rywala z Boliwii bez najmniejszych problemów aż 8:0.
Patrząc po "twórczości" Melisii na Instagramie raczej niezbyt trudno wywnioskować, co mogło znaleźć się w wideo stworzonym specjalnie dla piłkarzy ukochanego zespołu...