Zbigniew Boniek i Maradona bronią Luisa Suareza

2014-06-28 4:00

Choć Luis Suarez (27 l.) na mundialu już nie zagra, to wciąż jest w centrum uwagi. Nie wszystkim podoba się surowa kara aż 4 miesięcy dyskwalifikacji, jaką nałożyła na niego FIFA. Wśród broniących Urugwajczyka są między innymi Diego Maradona (54 l.) i Zbigniew Boniek (58 l.).

Maradona nie przepuści żadnej okazji, aby zaatakować FIFA, z którą od lat jest w konflikcie. - Mieliśmy na tych mistrzostwach dużo ostrzejsze faule niż to, co zrobił Suarez. A jakoś sprawcy nie zostali tak dotkliwie ukarani jak on. Neymar mocno przywalił z łokcia Chorwatowi, a włos mu z głowy nie spadł. To, co FIFA zrobiła z Suarezem, to kryminał - powiedział Maradona, który w programie wenezuelskiej telewizji (pracuje dla niej na mundialu) wystąpił w koszulce z napisem "Luis, jesteśmy z tobą".

Zobacz również: 136 goli w fazie grupowej mundialu. Ile bramek lewą, a ile prawą nogą? Kto strzelał najwięcej? [STATYSTYKI]

Również Zbigniew Boniek uważa, że FIFA potraktowała Urugwajczyka zbyt surowo. Jeszcze przed ogłoszeniem kary "Zibi" mówił nam, że z tej sytuacji nie ma dobrego wyjścia, że cokolwiek FIFA postanowi, to ktoś będzie niezadowolony. Wysokość kary go jednak zaskoczyła.

"Z tym Suarezem to chyba przesadzono! Świat chciał krwi i krew dostał" - napisał na Twitterze prezes PZPN.

Suareza bronią nie tylko byli wielcy piłkarze, ale nawet prezydent Urugwaju. - My, Urugwajczycy, jesteśmy oburzeni karą dla Suareza. Nie wszystkich na tym mundialu potraktowano jednakowo - grzmi Jose Mujica, który pofatygował się nawet na lotnisko, żeby przywitać Suareza.

Gwiazdora witały tłumy kibiców. Były transparenty z napisami obrażającymi FIFA oraz zdjęcia i wielkie podobizny Luisa. Piłkarz wracał z Brazylii prywatnym samolotem, z żoną, dziećmi i działaczem urugwajskiej federacji. Na pocieszenie, poza wsparciem wielkich piłkarzy i rodaków, pozostaje mu fakt, że mimo skandalu Barcelona nie zrezygnowała z planów sprowadzenia go. A to bardzo cieszy… małżonkę piłkarza, Sofię Balbo. Jej rodzice mieszkają w Katalonii i partnerka Suareza jest gorącą zwolenniczką przenosin do Barcy.

Zobacz także: Wybierz najsympatyczniejszą maskotkę mundialu!

- Byłem przy pożegnaniu Suareza z kolegami z drużyny. Luis tonął we łzach, bo tak wiele zrobił, aby przygotować się do mundialu i bardzo chciał pomóc Urugwajowi, aby to był wielki turniej w naszym wykonaniu - przyznał Ernesto Dehl, jeden z działaczy urugwajskiej federacji.

W meczu z Kolumbią Suareza ma zastąpić Diego Forlan.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze