Mistrzostwa świata w siatkówce mężczyzn ponownie zawitały do Polski i ponownie reprezentacja biało-czerwonych jest w gronie faworytów do złotego medalu. Zespół prowadzony przez Nikolę Grbicia ma za sobą cztery zwycięskie mecze. Polacy wygrali z Bułgarią, Meksykiem, Stanami Zjednoczonymi oraz Tunezją. Los chciał, że w ćwierćfinale znów zmierzą się z Amerykanami.
Asysten Heynena nie gryzł się w język. Szczere słowa o polskich siatkarzach
Boje z zespołem z Ameryki Północnej niemal zawsze były emocjonujące i niebywale zacięte. Raz górą byli Polacy, raz Amerykanie i bardzo często trudno jest przewidzieć ostateczny wynik spotkania. Ostatni mecz toczył się jednak pod dyktando Polaków. Mimo że przeciwnicy wygrali pierwszego seta, trzy kolejne partie padły łupem naszych reprezentantów.
Aleksander Śliwka przed ćwierćfinałem z USA... nie wypije kawy. Tłumaczy dlaczego
Mecz w ćwierćfinale to nowa historia, ale wydaje się, że Stany Zjednoczone nie są w najwyższej formie. Natomiast Polacy rozkręcają się z meczu na mecz. Zauważa to również były asystent Vitala Heynena, Michał Gogol. - Nie dostrzegamy tego, że gramy bardzo dobry turniej cały czas. Nie wiem, dlaczego skupiamy się tak bardzo na negatywach. Z meczu na mecz gramy coraz lepiej, rozwijamy się w zagrywce, a akcje wyglądają płynnie - powiedział trener w rozmowie z portalem WP SportoweFakty.
Ważne słowa o polskich siatkarzach. Trener powiedział to wprost
- Przed czterema, ośmioma laty zawsze mieliśmy kryzys, problemy. Wprawdzie była inna formuła, były trochę dłuższe, ale przed czterema laty nie graliśmy tak dobrze i płynnie, jak ta reprezentacja - ocenił Gogol. Trener twierdzi również, że gra Polaków jest bardzo równa i do tej pory nie dostrzegł żadnych słabszych momentów w ich poczynaniach.
- Nie powinniśmy mieć obaw przed meczem z USA. To będzie spotkanie na wysokich emocjach i nerwach. Więcej atutów jest po stronie Polski. To może być długie starcie, mające kilka oblicz. Patrząc na grę w ostatnich kilku meczach, dobre zmiany naszych rezerwowych: Fornala i Kłosa, mamy dobrą podwójną zmianę, mamy więcej atutów - powiedział Gogol o czwartkowym spotkaniu.