Bartosz Kurek jest postacią, która wśród kibiców polskiego sportu cieszy się wielkim uznaniem i popularnością. Nie zawsze tak jednak było, o czym powiedział Adam Kurek w rozmowie z "Onet Sport". Ojciec reprezentanta Polski twierdzi, że wraz z synem byli wytykani palcami, kiedy Bartosz dopiero zaczynał przygodę z profesjonalną siatkówką. Cała prawda wyszła na jaw.
Kamila Wybrańczyk powiększyła piersi. Nabrzmiały i bardzo ją bolą, jest zmuszona do jednej rzeczy
Bartosz Kurek był wytykany palcami wraz z ojcem? Wszystko działo się na początku kariery
Powodem "wytykania palcami" ojca i syna miała być ich wspólna gra w Stali Nysa, w której to Bartosz Kurek debiutował, gdy jego ojciec był jeszcze czynnym siatkarzem. Jak sam przyznał były reprezentant Polski, nie gniewał się jednak na fanów, a całą sytuację traktował z dość dużym dystansem.
- To było bardzo śmieszne. Ludzie wytykali nas palcami, bo rzadko się zdarza, by ojciec z synem grali w jednej drużynie i to na takim poziomie. Na pewno było jednak sympatycznie. Oczywiście będąc na boisku starałem się jakoś Bartkowi pomagać. - powiedział Adam Kurek w rozmowie z "Onet Sport".
Marcelina Ziętek miała swój pierwszy raz. Wszystko pokazała, a fanom zaczęła lecieć ślinka
Aby zobaczyć, jak Bartosz Kurek wypoczywał wraz z żoną Anną po IO w Tokio, przejdź do galerii poniżej.
Adam Kurek nie spodziewał się takich sukcesów syna
Jak sam przyznał były reprezentant Polski, zawsze liczył na to, że jego syn osiągnie sukcesy, ale nie mógł się spodziewać, że zrobi aż tak wielką karierę w sporcie.
- Na pewno gdzieś w podświadomości człowiek liczy na to, że syn osiągnie jakieś sukcesy. Czy sądziłem, że aż takie? Chyba nie. Człowiek nie wybiega aż tak daleko w przyszłość. Natomiast na pewno wiedziałem, że to będzie w przyszłości dobry zawodnik. Od samego początku chłopak chciał mocno pracować. Na treningach spędzał naprawdę bardzo dużo czasu. Do tego wszystkiego miał znakomite warunki fizyczne. - opowiada Adam Kurek.