Benjamin Toniutti to jeden z najlepiej znanych obcokrajowców występujących na polskich parkietach siatkarskich. W Zaksie Kędzierzyn spędził aż sześć sezonów. W latach 2015–2021 zdobył z klubem z Opolszczyzny trzy tytuły mistrza Polski. Zwieńczeniem występów reprezentanta Francji w Kędzierzynie był tegoroczny sukces w Lidze Mistrzów, zwycięstwo w finale najbardziej prestiżowego europejskiego pucharu po pokonaniu 3:1 Itasu Trentino. Jak wiadomo nieoficjalnie, Toniutti decyzję o odejściu podjął jeszcze przed poprowadzeniem Zaksy do największego sukcesu w jej historii. Nie ukrywał, że to był trudny krok po sześciu sezonach w Kędzierzynie.
Vital Heynen tłumaczy nam olimpijskie wybory w kadrze siatkarzy. „Skreśleni gracze nie byli zaskoczeni"
– Była to dla mnie trudna decyzja. Jastrzębski Węgiel zwrócił się do mnie i robił wszystko, by mnie pozyskać. Kiedy klub pokazuje ci, jak bardzo zależy mu na tobie, musisz poważnie brać pod uwagę jego ofertę – tłumaczy Ben Toniutti. – Uznałem, że może to być dla mnie czas na nowe wyzwanie. W jakiejś mierze zapisałem się w historii kędzierzyńskiego klubu i chciałbym dokonać tego samego w Jastrzębskim Węglu. I to jest właśnie to nowe wyzwanie – mówi nowy rozgrywający jastrzębian.
Toniutti: Lubię wygrywać
– Cztery, pięć klubów w Polsce zawsze buduje drużyny i swoją organizację w jasnym celu: po to, by zdobywać trofea – kontynuuje Toniutti. – I Jastrzębski Węgiel należy do tego grona. W każdym sezonie oczekuje się tutaj zdobywania medali. Jestem kimś, kto lubi wygrywać. Z roku na rok stawiam sobie za cel zwyciężanie. I mam na myśli złoty, a nie srebrny medal. Jastrzębski Węgiel ma wszelkie dane ku temu, by te zamierzenia osiągać. I mam nadzieję, że wspólnie będziemy tego dokonywać – podkreślił Francuz, który zdecydował się związać z Jastrzębiem na dłużej niż rok.
Chce napisać z Jastrzębiem historię
– Nie jestem typem zawodnika, który przychodzi do klubu na rok, by sprawdzić jak to jest. Podoba mi się projekt rozpisany na dłuższy czas – tłumaczy nowy siatkarz mistrzów Polski. – Wiem, że większość kolegów z drużyny też związało się dłuższymi umowami. Dla mnie ważne jest zbudowanie nowej drużyny i napisanie z tym zespołem pewnego rozdziału w historii klubu. Dlatego mój kontrakt będzie obowiązywać na dwa najbliższe sezony z możliwością przedłużenia go o trzeci, a być może także i o czwarty sezon. Jest to dla mnie nowa przygoda, podczas której mam nadzieję coś osiągnąć i będzie to coś wielkiego – zapowiada Toniutti.