Kto po nich?

2008-08-22 4:00

- Będą konkursy na trenerów siatkarskich reprezentacji - mówi "Super Expressowi" prezes PZPS Mirosław Przedpełski (57 l.).

Odejście skłóconego z żeńską kadrą Marco Bonitty (45 l.) jest przesądzone. Niemal na pewno z reprezentacją mężczyzn pożegna się też Raul Lozano (52 l.). Pojawi się na ławce jeszcze tylko na wrześniowych barażach mistrzostw Europy 2009. Chyba że...

- Mogę zasiąść do rozmów ze związkiem i zastanowić się, czy otworzyć kolejny rozdział - przyznał Argentyńczyk po ćwierćfinałowym meczu IO z Włochami. Jednak prezes Przedpełski od dłuższego czasu sugeruje zmiany i chce stawiać na polskiego trenera.

Jeśli nie Lozano, to kto? Pojawiają się już pierwsze nazwiska: Krzysztofa Stelmacha (41 l.), Radosława Panasa (38 l.) i Grzegorza Wagnera (43 l.). Tylko że żaden z nich nie ma pozycji, doświadczenia i dorobku porównywalnego z Lozano. Może więc jednak obcokrajowiec z wynikami?

- Mówienie o jakichkolwiek kandydatach jest teraz bezsensowne - ucina szef związku. - Pojawiają się coraz to nowe nazwiska, których nie chcę już nawet komentować.

Wcześniej muszą się odbyć wybory nowych władz Polskiego Związku Piłki Siatkowej i dopiero wtedy rozpocznie się walka o trenerskie ławki.

Kto zastąpi Bonittę? Coraz głośniej mówi się, że następcą Włocha, słynącego z twardej ręki i żelaznych metod pracy, może być krewki Jerzy Matlak (63 l.). Najbardziej utytułowany polski trener ligowy był już trenerem kadry.

- Zaczyna się rozprowadzanie kandydatów. Ja w tym udziału nie biorę - mówi szkoleniowiec siatkarek z Piły, który na koncie ma aż 18 medali mistrzostw Polski. - Jeżeli jedynym kryterium wyboru selekcjonera byłaby fachowość, wygrałbym to w cuglach.

Kto poza Matlakiem? Głośno jest o Alojzym Świderku (56 l.), który przez ostatnie trzy lata był asystentem Lozano. Pojawia się też nazwisko Słowaka Igora Prielożnego (51 l.).

Najnowsze