Drogi obu drużyn do meczu barażowego była odmienne. Włosi rozpoczęli turniej od porażki z Niemcami, którzy odebrali im pierwsze miejsce w grupie i możliwość bezpośredniej kwalifikacji do ćwierćfinału. W kolejnych meczach reprezentanci Italii pewnie pokonali Słowaków i Czechów, ale nawet wygrane bez straty seta nic nie dały. Podopieczni Gianlorenzo Blenginiego trafili do fazy play-off. Z kolei Turcja rozpoczęła mistrzostwa od zwycięstwa nad Holandią. Siatkarze znad Bosforu wygrali za trzy punkty i po pierwszej kolejce liderowali grupie D. W swoim drugim meczu napsuli sporo krwi Belgom, ale ostatecznie przegrali tie-break. W pojedynku numer trzy przegrali z Francją 0:3.
Do barażowego starcia z Włochami Turcja przystępowała jako drużyna skazana na porażkę, ale za sobą miała pozytywne opinie obserwatorów i znajomość katowickiej hali, w której odbywał się mecz. Niestety, ta znajomość na niewiele się zdała. To ekipa Italii zgodnie z oczekiwaniami dominowała na parkiecie. W pierwszych dwóch setach wręcz zmiażdżyła rywali. Turcy nie dobili nawet do granicy 20 punktów.
Walkę nawiązali jedynie w trzeciej partii, ale nie byli nawet w stanie utrzymać kilkupunktowej przewagi. Prowadzili praktycznie przez całego seta, i to wyraźnie. Jednak Włosi doprowadzili do remisu w samej końcówce. Ostatecznie kluczową partię wygrali 31:29 i awansowali do ćwierćfinału, w którym zagrają z Belgią.
Mecz barażowy siatkarskich ME 2017:
Włochy* - Turcja 3:0 (25:16, 25:17, 31:29)
* - awans do ćwierćfinału
#EuroVolleyM #EuroVolleyM2017 OOOlleeeggg #ANTONOV!!!#TeamItaly score, set and match (31-29)
— Federvolley.it (@Federvolley) August 30, 2017
3-0 #LaNazionale #ItaliaTurchia pic.twitter.com/Zo117APOPn
ME w siatkówce 2017: TERMINARZ, TABELE, WYNIKI. Kiedy gra Polska?
Największe gwiazdy siatkarskich ME. Oni błyszczą na polskich parkietach
Piękny doping na Euro: Żony i dziewczyny polskich siatkarzy [ZDJĘCIA]