MŚ siatkarzy 2018, Paweł Zatorski, Polska - Iran

i

Autor: FIVB Eksplozja radości naszego libero Pawła Zatorskiego

ME siatkarzy. Paweł Zatorski: Nie chcieliśmy się podkładać [WIDEO]

2019-09-20 0:37

Wszystko idzie zgodnie z planem, polscy siatkarze bez porażki zakończyli rundę grupową mistrzostw Europy. Ukraińcy, ostatni rywale Biało-Czerwonych w pierwszej fazie turnieju, ulegli nam wczoraj 0:3 w meczu, w którym trener Vital Heynen zastosował kolejny chytry plan. W sobotę w 1/8 finału zagramy z Hiszpanami.

Polacy wygrali 5 razy w 5 meczach grupy D, awansowali oczywiście z pierwszego miejsca. - Po fazie grupowej nie spodziewaliśmy się niczego innego, wy chyba też nie – mówił do dziennikarzy po meczu z Ukraińcami libero reprezentacji Polski Paweł Zatorski. – Chcieliśmy potraktować te mecze w pewien sposób treningowo, bo nie graliśmy sparingów przed mistrzostwami. Mamy nadzieję, że to poprawi naszą grę w kolejnych fazach turnieju.

Nasi siatkarze w sobotę zagrają z Hiszpanami o ćwierćfinał. Przeciwnik będzie może tylko nieco silniejszy od dotychczasowych. – Nie wiem jak grają Hiszpanie, ale zajęli czwarte miejsce w grupie, więc na pewno to my będziemy faworytem – powiedział Zatorski. – Na pewno trzeba zagrać dobrze, bo w siatkówce różne rzeczy się działy i faworyci odpadali.

Przed meczem wiadomo było, że Polacy wyjdą z pierwszego miejsca, ale poprzez nieco skomplikowane zasady turnieju mogło się okazać, że – w zależności od wyniku – zagrają 1/8 i 1/4 finału albo w holenderskim Apeldoornie, albo w belgijskiej Antwerpii. W tym drugim przypadku uniknęliby wyjazdu na półfinał do Słowenii, tylko od razu ruszyliby do Paryża na półfinał oraz mecze o medale, oszczędzając trudniejszych podróży. By tak się stało, musieliby jednak... przegrać z Ukraińcami.

– Wiedzieliśmy, że była opcja wyjazdu do Antwerpii na dalsze mecze, ale skupialiśmy się na swojej grze. Czasami kombinowanie obraca się przeciwko tym, którzy to robią. Jak widać zagraliśmy tak, żeby wygrać. Nie wypadałoby przegrać przed takimi kibicami jak tutaj i jak ci w Polsce, którzy w nas wierzą. Zamiast podkładać się, lepiej zagrać tak jak zagraliśmy i wierzę, że to przyniesie dobre efekty – uciął te spekulacje nasz libero.

Najnowsze