World Grand Prix siatkarek: Może się poprawimy

2010-08-27 12:00

Polska wciąż bez zwycięstwa podczas finału World Grand Prix siatkarek w Ningbo. Mało kto spodziewał się zresztą cudów we wczorajszym meczu z pierwszym zespołem światowego rankingu. Brazylijki pokonały nasze dziewczyny 3:1 (25:21, 23:25, 25:20, 25:17).

Silne rywalki wygrały bez większych problemów, ale na szczęście w grze biało-czerwonych było tym razem kilka niezłych momentów.

Już w pierwszym secie podopieczne trenera Jerzego Matlaka (64 l.) pokazały serce do walki, gdy ze stanu 11:18 doprowadziły do 20:20.

Przeczytaj koniecznie: Kadra bez Świderskiego

Potem zabrakło nam zimnej krwi. Biało-czerwone powalczyły jeszcze w drugiej partii, w której prowadziły kilkoma punktami, straciły ten dystans, ale zachowały nerwy na wodzy w końcówce. Później dominowały faworytki.

- Poprzedni nasz mecz z Brazylią wyglądał znacznie gorzej - przyznał trener Matlak. - Mam nadzieję, że w kolejnych spotkaniach się poprawimy.

Najnowsze