Polacy z bardzo dobrej strony pokazali się w meczu ćwierćfinałowym z Iranem. "Biało-Czerwoni" po pięciosetowym boju zrewanżowali się za porażkę w fazie zasadniczej. Przed spotkaniem półfinałowym było pewne, że Amerykanie to będzie bardzo trudny rywal, który nie da łatwo się pokonać. Poziom jaki zaprezentowali podopieczni Nikoli Grbicia zaskoczył wszystkich, w ostatnim secie USA zabawili się z naszymi siatkarzami i ostatecznie wygrali trzecią partię 25:13.
O kulisach porażki w rozmowie z "TVP Sport" wypowiedział się Nikola Grbic. - Jedyna rzecz jaka mnie zaskoczyła to trzeci set. Według mojego doświadczenia, gdy grasz z przeciwnikiem prezentującym dobrą siatkówkę i nakładającym na ciebie dużą presję, wtedy musisz być cały czas skupiony i zmotywowany. Nie można dawać przeciwnikowi okazji przez swoje błędy. Trzeba prezentować swój najlepszy poziom. W mniejszym lub większym stopniu udawało się to nam przez pierwsze dwa sety. Myślę, że zdecydowały detale. Nie graliśmy źle, mieliśmy okazje żeby wygrać kilka punktów więcej - przyznał Serb.
Koledzy z klubu brutalnie zbili Semeniuka. A on ocenia: „To klasyczna historia”
Trener reprezentacji Polski odniósł się także do ostatniej partii. - Gdy przegrywasz przez ich dobrą grę w obronie możesz być nieco zdemotywowany. Niestety, nie udało nam się pozostać w grze w trzecim secie. Podczas niego próbowałem rozmawiać z chłopakami. Chciałem, aby się zresetowali i spróbowali zagrać od nowa jak najlepiej. Chciałem, aby myśleli, że jest 0:0. Chcieliśmy żeby przeciwnicy znów musieli walczyć o każdy punkt. Nie udało nam się to. Osiem asów serwisowych w jednym secie to oznaka, że po prostu czekaliśmy na koniec seta - podsumował Grbic.
Dla Polaków to nie koniec turnieju. Mistrzowie świata w niedzielne popołudnie zmierzą się z Włochami w meczu o brązowy medal. Gospodarze turnieju finałowego przegrali półfinałowe spotkanie także w trzech setach z reprezentacją Francji. Będzie to okazja dla podopiecznych Nikoli Grbicia do rewanżu za porażkę w fazie zasadniczej.
Wielka tragedia w Ukrainie! Nie żyje polski zawodnik MMA, został pożegnany przez legendę