Polska - Estonia: Alarm pożarowy w hotelu Polaków! Siatkarze ewakuowani z hotelu [WIDEO]

To prawdopodobnie najbardziej zwariowany sezon w karierach aktualnie czynnych sportowców. Pandemia koronawirusa obróciła wszystko o 180 stopni. Zamiast najważniejszych imprez świata, wszyscy musieli przerwać przygotowania i udać się na przymusowy urlop. Krok po kroku wszystko wraca do normy. Niestety, polscy siatkarze kolejni raz musieli zmienić plany. Zaplanowane sparingi z Estonią zostały odwołane.

Siatkarze nie zagrają z Estonią! Rywale boją się koronawirusa w Polsce

Pod materiałem wideo dowiesz się więcej o odwołaniu dwumeczu Polska - Estonia i ewakuacji polskich siatkarzy!

„Polski Związek Piłki Siatkowej wyraża ubolewanie z zaistniałej i niezależnej od PZPS sytuacji. W związku z tym nasza reprezentacja podjęła decyzję, że rozegrane zostaną mecze wewnętrzne do trzech setów, bez względu na wynik” – powiadomił PZPS w oficjalnym komunikacie. Na całą sytuację wściekał się Vital Heynen. - Do mnie ta wiadomość dotarła o 2:30 w nocy. A więc dzięki Estonio za pozbawienie mnie snu i odpoczynku. Nie robi się takich rzeczy jeden dzień przed meczem, do tego opierając się na tylko kilku przesłankach. Jeden siatkarz Trefla Gdańsk jest zarażony, w całej Polsce jest trochę więcej przypadków, głównie w południowej części kraju, ale nie wydarzyło się nic drastycznego - irytował się Heynen cytowany przez SportoweFakty.wp.pl.

Estończycy HANIEBNIE zlekceważyli Polaków? Wściekły Heynen ujawnia kulisy odwołania meczu

To był finał szalonego wieczoru dla reprezentantów Polski. Ci wcześniej musieli ewakuować się z hotelu z powodu alarmu pożarowego. - Uwaga, uwaga, zagrożenie pożarowe. Proszę natychmiast opuścić budynek najbliższym wyjściem ewakuacyjnym i przejść do punktu zbiórki przed budynkiem, zgodnie ze wskazaniami personelu - usłyszeli podopieczni Vitala Heynena. Na całe szczęście alarm okazał się fałszywy! Całe zajście zostało nagrane i opublikowane na kanale Polska Siatkówka. Widać, jak strażacy po wykonaniu swojej pracy chętnie fotografowali się gwiazdami naszej kadry.