Skra pokazała charakter

2010-01-07 15:33

To był kapitalny dzień dla polskiej siatkówki. W meczach Ligi Mistrzów bełchatowska Skra pokonała W Roeselare Knack 3:2. Jastrzębski Węgiel ograł byłych triumfatorów ligi VfB Friedrichshafen 3:2, a Resovia nie miała litości dla tureckiego Buyuk Sehir Belediyesi Stambuł 3:0.

Najwyżej trzeba postawić wyczyn Skry. Jeszcze nigdy żadnej polskiej drużynie nie udało się zwyciężyć na trudnym boisku w Roeselare. Tym razem sędziowie też z lekka Belgom pomagali i drużyna Jacka Nawrockiego przegrała dwa sety do 22 i 19.  A potem się zdenerwowała...

Patrz też: Skra nad przepaścią

W trzech kolejnych partiach  zawodnikom Knack Randstad  nie udało sie zdobyć więcej niż...13 punktów. Możdżonek katował ich blokiem, a Falasca raz po raz wyprowadzał Wlazłego i Bąkiewicza do czystych ataków. To był mistrzowski pokaz. Skra prowadzi w grupie D, ma przed sobą wyjazdowy mecz z Radnicki Kragujevac na wyjeździe i z CAI Teruel u siebie.

W grupie F rządzi suwerennie Asseco  Resovia. Rzeszowianie wręcz bawili się grą z Turkami ze Stambułu. Oni też w tabeli są na czele, a perspektywa spotkań z zaskakująco słabym Paris Volley i Bledem, wyraźnie ich nie trwoży.

Patrz też: W Skrze harują jak woły!

Jastrzębie na awans w Lidze Mistrzów już raczej nie liczy. Rewanż z Friedrichshafen  był jednak kwestią ambicji. Więc po niezwykle  zaciętej walce team Roberta Santilli wygrał  pięciosetówkę. Teoretyczne szanse na awans znów do Węgla wróciły.

 

Najnowsze