Po wywalczeniu upragnionego medalu na igrzyskach w Paryżu przez reprezentację Polski siatkarzy, podopieczni Nikoli Grbicia wreszcie mogli udać się długo wyczekiwany odpoczynek, ładując baterię przed rozpoczęciem kolejnego sezonu w rozgrywkach klubowych. Część zawodników, z Pawłem Zatorskim na czele postanowiła podjąć nieodwracalną i dość odważną decyzję o zrobieniu sobie nowych tatuaży po igrzyskach, a Tomasz Fornal w tym czasie postanowił wykorzystać w pełni lato i wybrał się ze swoją partnerką na rajskie wakacje na Seszele, gdzie upalne słońce nie tylko upiększało im wypoczynek, ale również mocno dało się we znaki gwiazdorowi Jastrzębskiego Węgla. Przy okazji takiego wyjazdu nie mogło jednak zabraknąć wspólnych zdjęć w mediach społecznościowych, a jedno z nich zaczęło cieszyć się ogromną popularnością. Internauci widząc Sylwię Gaczorek na wspólnej fotografii, od razu zaczęli zadawać pytania. Wszystko przez sposób, w jaki influencerka wyszła na fotografii obok polskiego siatkarza.
Wystarczyło jedno zdjęcie Fornala z Gaczorek. Internauci od razu zaczęli pytać
Na profilach Sylwii Gaczorek oraz Tomasza Fornala pojawiło się zdjęcie, a w zasadzie selfie wykonywane przez siatkarza reprezentacji Polski, na którym szeroko uśmiechnięta para przytula się do siebie, wyglądając na bardzo szczęśliwych i wypoczętych. Uwagę internautów natychmiast zwróciły nie tylko szerokie uśmiechy i śnieżnobiałe zęby siatkarza i influencerki, ale również zamknięte oczy Gaczorek, co nie jest najbardziej naturalnym ruchem, kiedy publikuje się zdjęcia w mediach społecznościowych. Ta decyzja zaczęła zastanawiać internautów.
Sylwia Gaczorek pod lawiną pytań. Internauci nie mogli przejść obojętnie
- Jaka piękna reklama pasty do zębów mogłaby być! - napisała jedna z fanek influencerki patrząc na wspólne zdjęcie pary z rajskich wakacji. - Piękni i szczęśliwi - komplementowała siatkarza i influencerkę kolejna z kobiet. - Ale o co chodzi z tymi zamkniętymi oczami do zdjęcia? Jakaś nowa moda? Co chwile to robi - postanowiła dopytać kolejna z użytkowniczek Instagrama nie rozumiejąc decyzji i publikacji takiego zdjęcia. Komentarz szybko zyskał kilka polubień od osób, które najwidoczniej również tego nie rozumieją.