30-latka z Bratysławy na długo przed ogłoszeniem zakończenia kariery dawała do zrozumienia, że jej przygoda z tenisem zbliża się do końca. Przez wiele lat należała do światowej czołówki, a niewątpliwie najlepszym sezonem w jej wykonaniu był 2016 rok, kiedy to wygrała ostatnią edycję turnieju Katowice Open oraz triumfowała w Eastbourne i Linzu.
Dzięki temu wystąpiła podczas mistrzostw WTA w Singapurze. Turniej padł jej łupem, co było największym osiągnięciem w karierze Słowaczki. Dwa lata wcześniej zagrała w finale wielkoszlemowego Australian Open. Cibulkowej na kortach już nie zobaczymy. W połowie listopada ogłosiła zakończenie przygody z tenisem. Była zawodniczka cieszy się teraz urokami sportowej emerytury.
Słowaczka od dawna jest aktywna w mediach społecznościowych. Na Instagramie regularnie publikuje fotografie. Niektóre z nich są naprawdę odważne. Cibulkova nie wstydzi się chwalić swoim wysportowanym ciałem. Tak te zbyło w przypadku zdjęcia z wakacji. Była tenisistka pokazała się na nim w skąpym bikini, który odsłania sporą część jej biustu. Fotografię polubiło ponad 20 tys. fanów, a większość z komentarzy wychwalało zdjęcie Cibulkowej.