Polacy w składzie Tomasz Gollob, Jarosław Hampel, Krzysztof Kasprzak, Adrian Miedziński i Piotr Protasiewicz pod wodzą Marka Cieślaka sięgnęli w Lesznie po Drużynowy Puchar Świata. "Biało-czerwoni" pokonali Australię, Szwecję i Rosję, choć w pewnym momencie wydawało się, że nie są w stanie triumfować.
- Zarówno przed zawodami, jak i w trakcie tej walki, która ciągnęła się przez pięć godzin Marek Cieślak mobilizował nas do pełnego zaangażowania.
Jego rady i wskazówki były świetne. Wpłynęło to na podejście do zawodów. Póki będę działał w tym sporcie, chwalił będę naszego menadżera. To wybitna postać - stwierdził Gollob.
Gollob chwali trenera
2009-07-22
20:37
- Marek Cieślak to niesamowity człowiek. Nikt tak jak on nie potrafiłby mobilizować drużyny równie skutecznie. Przez cały czas podczas finału dbał o atmosferę w zespole - pochwalił trenera kadry narodowej Tomasz Gollob.
