Champion będzie miał jednak ostrego rywala w innym z weteranów, Wiesławie Jagusiu (34 l.), który tor im. Rosego zdążył rozpoznać perfekcyjnie, a na własnych śmieciach ma przyjezdnym coś do udowodnienia. Na swój dzień liczą też doświadczeni: Grzegorz Walasek (33 l.), Piotr Protasiewicz (34 l.) czy ubiegłoroczna rewelacja - Adam Skórnicki (33 l.).
A zza pleców rutyniarzy szczerzą zęby młode wilki polskiego speedwaya: Adrian Gomólski (22 l.), który "ogolił" wszystkich podczas półfinału opolskiego, Adrian Miedziński (23 l.), który już jest gwiazdą reprezentacji, czy Karol Ząbik.
W talii faworytów zabraknie natomiast jednego z asów - Jarosława Hampela (27 l.). "Mały" podczas półfinału w Opolu miał wielkiego pecha, defekt i srebrny medalista z roku 2008 znalazł się poza "16". Tym bardziej szkoda, że w finale drużynowych mistrzostw świata pokazał, w jak wspaniałej jest formie.
Typują eksperci:
Grzegorz Dzikowski (trener Włókniarza Częstochowa):
- Stadion im. Rosego to nowy obiekt, konstruktorzy tego toru lekko podnieśli łuki, więc technika ich pokonywania jest specyficzna. Według mnie o pierwsze miejsce będą walczyli: Jaguś, Gollob i Miedziński.
Zenon Plech (trener Polonii Bydgoszcz):
- Jak zawsze faworytem jest Tomek Gollob, groźni będą zawodnicy toruńscy. Wielką rolę na nowym stadionie będzie odgrywał start.