Tomasz Gollob: Dziękuję fantastycznej publiczności

2009-05-10 12:00

Tomasz Gollob zajął II miejsce w Grand Prix Europy, które w sobotni wieczór rozegrane zostało na stadionie w Lesznie. Kapitan reprezentacji Polski w wielkim finale imprezy przegrał tylko z Australijczykiem Jasonem Crumpem.

- Publiczność w Lesznie jest najlepszą w Europie, a nawet na świecie. Kibice, którzy przyjechali na Grand Prix z całej Polski stworzyli fantastyczną atmosferę na trybunach. Dziękuję za tak fantastyczny doping i cieszę się z mojego wyniku - powiedział tuż po zawodach Tomasz Gollob.

Gollob w Lesznie trzykrotnie mijał metę na czele stawki. Dzięki temu awansował do półfinału turnieju, w którym uległ Gregowi Hancockowi, ale to i tak wystarczyło, by dostać się do finału. Najważniejszy wyścig dnia zakończył się triumfem Jasona Crumpa, za którym linię mety przejechali Tomasz Gollob, Andreas Jonsson i Greg Hancock.

- Ciężko pracuję razem z moim zespołem, aby wyniki były coraz lepsze. Wiele pieniędzy wydaję również na sprzęt, ponieważ zależy mi, aby w 2009 roku poprawić swoją pozycję w klasyfikacji generalnej w stosunku do poprzedniego sezonu. Chcę iść do przodu, a nie stać w miejscu. Jeżeli będę unikał problemów sprzętowych, to jest to możliwe - stwierdził Gollob.

Przed rokiem Polak zdobył brązowy medal indywidualnych mistrzostw świata. Jeżeli chce teraz zająć wyższą pozycję w końcowej klasyfikacji, to znaczy, iż mierzy w jedno z dwóch pierwszych miejsc. Turniej w Lesznie pokazał, że stać go na znakomity wynik. Po wpadce z Grand Prix Czech, jaka zdarzyła się Gollobowi przed dwoma tygodniami, wielu zaczęło wątpić w jego szanse. Reprezentant kraju nie dostał się wówczas nawet do półfinałów. W sobotni wieczór podczas Grand Prix Europy w świetnym stylu wrócił do gry o najwyższe laury.

- Nie zasłużyłem na tak słaby wynik, jaki zdarzył mi się w Czechach. Wiele pracy wkładam w moją karierę i bardzo się staram. Wyciągnąłem wnioski i nie powtórzyłem błędów. Oby tak dalej zdobywać punkty w Grand Prix - podsumował Tomasz Gollob.

Najnowsze