Zdaniem prestiżowego magazynu "GP Week" kontrakt z włoskim zespołem na przyszły sezon właśnie podpisał Hiszpan Fernando Alonso (28 l.). Kto będzie partnerem dwukrotnego mistrza świata? "GP Week" wskazuje trzech kandydatów. W Ferrari może zostać Kimi Raikkonen. Fin ma kontrakt ważny do 2011 roku, ale coraz częściej się mówi, że po bieżącym sezonie opuści najbardziej prestiżowe wyścigi świata. Mistrz świata z 2007 roku ma problemy z motywacją do ścigania, a jeśli Ferrari zdecyduje się zerwać z nim umowę, będzie musiało mu wypłacić 28 mln dolarów odszkodowania!
Kto w takim razie będzie jeździł w Ferrari, jeśli Fin odejdzie? Wszystko zależy od Felipe Massy. Brazylijczyk został poważnie ranny w wypadku podczas kwalifikacji go GP Węgier i wciąż nie wiadomo, czy będzie w stanie wrócić do F1. Jeśli stan zdrowia Massy się nie poprawi, zdaniem "GP Week" kierowcą Ferrari zostanie albo Michael Schumacher (bardzo mało prawdopodobne), albo Robert Kubica.
Polski kierowca już w niedzielę będzie miał okazję pokazać, że warto na niego stawiać. W belgijskim Spa, na jednym z ulubionych torów Kubicy odbędzie się kolejna eliminacja mistrzostw świata Formuły 1.