Łóżkowa miłość

2008-12-15 15:25

Kiedy w Monako odbywała się uroczystość dekorowania zwycięzców Formuły 1 w sezonie 2008, Lewis Hamilton otrzymał duży puchar z wygrawerowanym swoim nazwiskiem. I teraz z nim sypia...

Tę tajemnicę brytyjskiego kierowcy wykryli dziennikarze lokalnej prasy. Hamilton już wcześniej zgromadził pokaźną kolekcję różnego rozmiaru trofeów. Jak dotąd wszystkie puchary, statuetki i proporce umieszczał w obszernym regale.

Dla pucharu mistrza świata zrobił wyjątek. Najpierw ustawił go obok łóżka, ale potem uznał, że to za daleko i co wieczór układa go na poduszce obok siebie. Przepytywany w tej sprawie Lewis potwierdził, że "nie lubi się z nim rozstawać", choć na temat łóżkowych karesów z pucharem nic nie powiedział.

A swoją drogą ciekawe jak się nazywa takie zboczenie....

Najnowsze