To, co się dzieje w tym sezonie Formuły 1, przechodzi najśmielsze oczekiwania kibiców. Max Verstappen i Lewis Hamilton toczą zacięty bój o tytuł mistrza świata, a do zakończenia zmagań pozostały już tylko dwa wyścigi. Przed GP Arabii Saudyjskiej, na nowym torze w kalendarzu F1, obejrzeliśmy pasjonujące kwalifikacje. W trzeciej sesji na prowadzeniu był Lewis Hamilton. Ostatni przejazd Maxa Verstappena sprawił jednak, że zarówno w ekipie Mercedesa, jak i Red Bulla wszyscy wstrzymali oddech. Holender był na najlepszej drodze, by pokonać Brytyjczyka i w niedzielę ruszyć do wyścigu z pierwszego pola. Wszystko jednak poszło na marne w samej końcówce okrążenia.
Gwiazdor Formuły 1 wyznał prawdę o swojej chorobie. Nie mógł tego dłużej ukrywać
Kraksa Maxa Verstappena. Ojciec był wściekły
Gdy w garażu Red Bulla powoli zaczynała się feta, doszło do sytuacji, która całkowicie zmieniła humory zainteresowanych końcowym sukcesem Verstappena. Holender przyblokował przednie koło. W tym momencie wszyscy uświadomili sobie, że sukces nie nadejdzie. Tym bardziej, że po chwili od błędu bolid lidera klasyfikacji kierowców w sezonie 2021 uderzył w barierki. Ostatecznie Verstappen uplasował się w kwalifikacjach na trzeciej pozycji, a najszybszy był jego główny rywal - Hamilton. Kamery pokazały reakcję ojca kierowcy Red Bulla i była ona bardzo żywiołowa.
W fabryce zespołu Formuły 1 doszło do pożaru! Interweniowała straż pożarna
Jon Verstappen walił pięściami w stół, gdy zobaczył co zrobił syn
Ojciec Maxa Verstappena, Jon Verstappen, jest jednym z największych kibiców syna. Rodzic pojawia się niemal na każdym wyścigu z udziałem utalentowanego kierowcy i daje mu pełne wsparcie. Jednak po tym, co zobaczył w kwalifikacjach do GP Arabii Saudyjskiej, kompletnie puściły mu nerwy. Na nagraniu widać, jak z wściekłością uderza pięściami w stół. Można być pewnym, że przed wyścigiem zadba o właściwą motywacje dla syna, który ma w tym sezonie wielką szansę na ogromny sukces w mistrzostwach świata F1.