Robert Kubica na Rajdzie Polski. Wygra czy wpadnie do jeziora?

2013-09-13 4:00

Mechanicy Citroena nie zawiedli i Robert Kubica (29 l.) będzie mógł dziś wystartować naprawionym autem w 70. Rajdzie Polski. Mimo że obsada jest rekordowa, a wśród blisko 90 zgłoszonych załóg jest wiele gwiazd tego sportu, i tak wszystkie oczy będą zwrócone na krakowianina.

Kubica jest dla wielu głównym faworytem i jedyne, co może mu przeszkodzić, to ostry styl jazdy, jaki preferuje. Choć były kierowca F1 cały czas podkreśla, że dopiero uczy się jazdy w rajdach, to robi kolosalne postępy i nie boi się trudnych wyzwań. Kraksa podczas wtorkowego treningu nie wytrąciła Kubicy z równowagi, a samochód po naprawie karoserii przez specjalistów z firmy PH Sport będzie gotowy do walki. Rajd Polski na szutrowych mazurskich drogach należy jednak do bardzo szybkich, więc kierowca Citroen Racing Team musi dobrze kontrolować prędkość, by bezpiecznie dojechać do mety.

- Przygotowywaliśmy się jak zwykle, nie planowaliśmy wielu testów - tłumaczył Kubica w portalu rajdowych ME. - Jedziemy w tym rajdzie dla frajdy, nie czujemy wielkiej presji.

Fani motorsportu nie mogą się doczekać jazdy Kubicy, który po raz ostatni jeździł w Polsce w rajdach w 2004 i 2005 roku. Organizatorzy spodziewają się na trasach wokół Mikołajek nawet 100 tysięcy kibiców. Kubica jest tym zachwycony. - To będzie świetna okazja do zaprezentowania się przed polską publicznością - przekonuje polski kierowca citroena DS3 RRC. - Rajd Polski będzie dla mnie kolejnym zupełnie nowym doświadczeniem, jakich wiele było w tym roku. Nigdy nie jeździłem na tak piaszczystych, wąskich i bardzo szybkich trasach.

Nie przegap!

Rajd Polski w Eurosporcie.

Sobota o godz. 11.30 i 18.00.

Niedziela o godz. 10.00 i 18.00

Najnowsze