Polak bardzo lubi włoski tor Monza. To właśnie tu w 2006 roku pierwszy raz stanął na podium. Rok później uzyskał najszybszy czas okrążenia - 351,7 km/h. Fakty świadczą o tym, że możemy spodziewać się po naszym kierowcy dobrego wyniku.
- Bardzo lubimy ten tor. W ostatnich dwóch latach uzyskaliśmy tu sporo punktów. Na pewno nie chcemy zejść poniżej poziomu wyników w 2006 i 2007 roku. Robert był tu najszybszy. Teraz pojedzie z nowym silnikiem, od którego najwięcej zależy - powiedział Theissen.
Miejmy nadzieję, że nowa maszyna nie zawiedzie. Skoro tak duzo zależy od silnika, czy wrato ryzykować jakąś awarię? Zobaczymy na torze.