Hampel porozumiał się z Falubazem co do kwoty wynagrodzenia (2 mln zł za rok), ale kością niezgody pozostaje długość kontraktu. Przeciągające się negocjacje chce wykorzystać Polonia, która zaoferowała żużlowcowi o 200 tys. zł więcej.
Hampel chce jeździć w Zielonej Górze, ale oferta z Bydgoszczy jest mu na rękę. Falubaz, obawiając się, że w ostatniej chwili straci "Małego", może łatwiej przystać na jego warunki.
Oliwy do ognia dolała wypowiedź prezesa Polonii Jarosława Deresińskiego, który na piątek zapowiedział konferencję prasową, na której przedstawi skład zespołu na sezon 2013. Co na to Falubaz?
- Jeszcze przed świętami kibice mogą się spodziewać niespodzianki - obiecuje prezes Marek Jankowski.