Adamek powalczy o ferrari

2009-12-28 12:45

Lepszego prezentu gwiazdkowego Tomasz Adamek (33 l.) nie mógł dostać. Jego promotor Ziggi Rozalski (53 l.) chce mu podarować wspaniałe czerwone ferrari california. "Góral" musi spełnić jednak jeden warunek, żeby dostać warte 200 tysięcy dolarów auto.

- Tomek dostanie ode mnie ten samochód, ale najpierw musi zdobyć mistrzowski pas w wadze ciężkiej - tłumaczy "Super Expressowi" Rozalski.

Na razie dał Tomkowi przejechać się ferrari, by bokser mógł zobaczyć co to za cacko.

- Warto będzie zdobyć ten pas - mówi z błyskiem w oku Tomek. - Kiedy siadam za kółkiem tego auta, skacze mi adrenalina. Niemal tak samo jak przed walką bokserką. Gdybym nie był pięściarzem, pewnie zostałbym kierowcą wyścigowym - dodaje ze śmiechem Adamek.

Zanim dostanie kluczyki do superbryki, musi najpierw 6 lutego pokonać Jasona Estradę (29 l.). Kolejnym rywalem ma być Chris "Koszmar" Arreola (28 l.), z którym "Góral" zmierzy się 24 kwietnia. Zwycięzca tego pojedynku walczyć będzie z Władimirem Kliczką (32 l.) o mistrzowski pas. Dla Adamka będzie to również walka o ferrari.

Najnowsze