David Haye pokrzyżuje plany Tomaszowi Adamkowi?

2011-02-10 3:00

Tomasz Adamek (35 l.) szykuje się do walki życia z Władymirem Kliczką (35 l.) o mistrzostwo świata WBO i IBF. Kłopot w tym, że jesienią z Ukraińcem chce walczyć także czempion WBA, Anglik David Haye (31 l.). Czy pokrzyżują plany "Górala" i storpedują organizację największej gali w historii polskiego boksu?

Haye i Kliczko już kilka razy siadali do rozmów. Nigdy nie udało im się jednak dogadać. Adam Booth, menedżer Brytyjczyka, wciąż jednak wierzy, że do unifikacyjnej walki dojdzie.

Patrz też: Maciej Zegan wpadł w Niemczech na koksie

- David będzie boksował w maju, a Władymir w kwietniu. Po tym pojedynku będą mieli dużo czasu na przygotowania do następnej walki. Oczywiście, jeśli Władymir naprawdę będzie chciał tego starcia. Podczas ostatnich rozmów odniosłem wrażenie, że on obawia się walki z Davidem - mówi Booth, próbując sprowokować Ukraińca.

Przeczytaj koniecznie: Człowiek Putina Siergiej Pareiko zagra w Wiśle Kraków

Władymir Kliczko podpisał już kontrakt na walkę z Polakiem we wrześniu. Jeśli jednak dogada się z Davidem Haye'em, to do tego pojedynku nie dojdzie. Ale wtedy Adamek i tak będzie mógł walczyć o tytuł. Kontrakt przewiduje bowiem, że Władymira może zastąpić jego starszy brat - Witalij (40 l.), który jest mistrzem świata WBC.

Najnowsze