Wszelkie plany związane z wielkimi wydarzeniami w świecie sportu zostały storpedowane przez koronawirusa. Pięściarze musieli poczekać na swoje kolejne starcia, a przez długą przerwę niektóre pojedynki nie mogły dojść do skutku w planowanych terminach. Boks pomału się jednak rozpędza i już niebawem powinniśmy zobaczyć starcia, na które czeka cały świat.
Mateusz Gamrot ROZCHWYTYWANY! Zdradził, kto złożył mu oferty [WIDEO]
A takim będzie na pewno pojedynek Anthony'ego Joshuy z Kubratem Pulewem. Stawką tej rywalizacji będą pasy mistrza świata w kategorii ciężkiej. Dotychczas informacje o walce były jedynie plotkami, ale teraz potwierdził je promotor Brytyjczyka, Hearn. Anglik zdradził jednocześnie, że na gali 12 grudnia zobaczymy również reprezentanta Polski.
Przemysław Saleta zrobił COŚ z nudów. "Ludzie zgubili po 10-12 kilogramów" [WIDEO]
Były mistrz kategorii WBO w wadze junior ciężkiej, Krzysztof Głowacki będzie miał szansę na odzyskanie pasa, który stracił kontrowersyjnych okolicznościach z Mairisiem Briedisem. "Główka" na gali w O2 Arena zmierzy się z Lawrencem Okoli o wakujący pas WBO. - To wielka walka, ale wierzę, że Okolie jest gotowy. Lawrence jest wielkim puncherem i ciągle się rozwija. Wierzę, że Wielka Brytania będzie miała w grudniu nowego mistrza świata - powiedział promotor. Polscy kibice mają jednak inne nadzieje.