- Będę gotowy na wszystko, co mój rywal wniesie do ringu. Miło będzie pokonać byłego mistrza strongmanów - przyznał w rozmowie z Polsat Sport Oli Thompson.
Zobacz koniecznie: KSW 27. Mamed Chalidow ma diabelskie pomysły
Wcześniej w podobnym tonie wypowiadał się także Mariusz Pudzianowski, który sam domagał sie walki z Amerykaninem.
- Wybrałem go, bo mieliśmy okazję parę razy potykać się na innym placu boju - w podnoszeniu ciężarów. Tu będzie jednak zupełnie inna walka, bo wchodzimy do klatki i będzie lała się krew - mówił nam kilka dni temu "Pudzian".
Gala KSW 27 odbędzie się 17 maja w Ergo Arenie w Gdańsku.