Podczas gali w Las Vegas, która odbyła się w nocy z soboty 9 października na niedzielę czas polskiego, doszło do wielu ciekawych pojedynków, których zwieńczeniem była walka Tyson Fury - Deontay Wilder. Zanim jednak największe gwiazdy wieczoru pojawiły się w ringu, kibice mieli okazję obejrzeć rewanżowe starcie pomiędzy Adamem Kownackim i Robertem Heleniusem. Polak wrócił do ringu po półtorarocznej przerwie i chciał wziąć odwet na Finie, który pokonał go w marcu ubiegłego roku. Niestety i tym razem Kownacki musiał uznać wyższość swojego rywala po tym, jak sędzia przerwał walkę w 6. rundzie.
Poobijany Adam Kownacki przegrał rewanżowe starcie z Robertem Heleniusem przez techniczny nokaut. Początkowo mówiło się o dyskwalifikacji Polaka, jednak ostatecznie konferansjer ogłosił TKO. Nie da się jednak ukryć, że polski pięściarz był po prostu słabszy od Roberta Heleniusa w tym pojedynku, o czym doskonale może świadczyć poobijana twarz Adama Kownackiego, którą Polak pokazał tuż po walce.
Okrutnie zadrwili z rywala Mariusz Pudzianowskiego na KSW 64! Aż przykro się to czyta
Zobaczcie ring, który Adam Kownacki zbudował w swoim domu, zaglądając do galerii zdjęć poniżej!
Polak przy okazji odniósł się w mediach społecznościowych do tego, że dwukrotnie uderzył Roberta Heleniusa poniżej pasa. Jak widać, nawet po porażce dobry humor i pozytywne nastawienie nie opuszczają Adama Kownackiego, jednak fani pięściarza nie mieli aż tyle entuzjazmu widząc, jak poobijany jest "Babyface". - Słabo to wyglądało Adam ale na porażkach świat się nie kończy. Wracaj szybko do zdrowia i ciesz się rodzinką. Trzymam kciuki za szczęśliwy poród Twojej małżonki i za radosne Wasze wspólne chwile - napisał jeden z fanów życząc Kownackiemu dużo zdrowia.
Były mistrz KSW wyprowadzony przez ochronę. Chciał się rzucić na pogromcę Najmana [WIDEO]