Wokół "Don Kasjo" nie może być nudno. Już przed walką z "Popkiem", która miała być największym wyzwaniem w jego karierze, gwiazdor freak fightów publicznie poprosił o starcie z Mariuszem Pudzianowskim. Kasjusz Życiński przyznawał, że walka wieczoru PRIME 4 może być pewnym przetarciem przed skrzyżowaniem rękawic z "Pudzianem". Jeden z najpopularniejszych polskich sportowców odpowiedział już na wyzwanie 30-latka, ale ten ma na horyzoncie także innych przeciwników. Od dłuższego czasu wiele mówi się o jego bokserskiej walce z Arturem Szpilką i okazuje się, że taki pojedynek faktycznie miał mieć miejsce już na początku przyszłego roku!
Don Kasjo miał walczyć z Arturem Szpilką! Jeszcze nie wszystko stracone
- Artur Szpilka obs*ał zbroję niestety. Mieliśmy bić się właśnie na PRIME 5 w marcu, ale on już po walce na High League powiedział, że jednak go nie interesują te freaki. Teraz zwłaszcza, że odniósł kontuzję. Zobaczymy. Wrócił do rozmów z moimi wspólnikami, więc może pod koniec roku się uda - ujawnił "Don Kasjo" po wielkim zwycięstwie z "Popkiem". Kontuzja pokrzyżowała też inne plany "Szpili", który w styczniu miał zmierzyć się w walce wieczoru XTB KSW 78 z Arkadiuszem Wrzoskiem. To starcie zostało jednak odwołane, a były pięściarz przechodzi obecnie rehabilitację.
Szpilka ma już za sobą słodko-gorzki debiut we freak fightach. Podczas wrześniowej gali High League 4 pokonał Denisa Załęckiego, który już w 1. rundzie poddał walkę z powodu kontuzji. Po tym występie były pretendent do mistrzostwa świata WBC zapowiedział, że robi sobie przerwę od freaków, ale wygląda na to, że na początku przyszłego roku miał wrócić do tego świata. Do tego walka z Życińskim odbyłaby się na zasadach boksu, co byłoby dla niego powrotem do pierwotnej specjalizacji. Wciąż niewykluczone, że starcie Kasjo - Szpilka i tak dojdzie do skutku! Poniżej cała rozmowa z "Don Kasjo" po znokautowaniu "Popka" na PRIME 4: