Marcin Najman kilka tygodni temu zakończył sportową karierę, robią to na swoich warunkach. "El Testosteron" razem ze swoimi parterami biznesowymi zorganizował galę, na której wystąpił w walce wieczoru, bijąc się z Szymonem "Taxi Złotówą" Wrześniem. Wydarzenie okazało się sporym hitem, a przed walką częstochowianina, zobaczyliśmy w oktagonie kilka naprawdę ciekawych pojedynków, jak choćby pierwsza w historii walka żużlowców, w której udział wzięli Edward Mazur i Dominik Tyman. Oprócz tego, na pierwszej gali MMA-VIP byliśmy świadkami walki dwóch trenerów personalnych, Adriana Ciosa oraz Tomasza "Fit Dzika" Łomnickiego. Ten pierwszy znów pojawi się w oktagonie, przy okazji kolejnej, drugiej gali organizowanej przez Najmana.
CZYTAJ TAKŻE: Tych słów o Dawidzie Kubackim Stefan Horngacher już nie cofnie. POTWORNY cios, wyszło jaka jest prawda
Trener personalny poznał już swojego przyszłego rywala, z którym zmierzy się podczas wydarzenia zaplanowanego na czerwiec tego roku. Jak się okazuje, w oktagonie spotka się z nim zawodnik, który również wystąpił na pożegnalnej gali częstochowskiego pięściarza, czyli Mateusz "Rolnik" Kisiel.
Sprawdź: Tak wygląda GRÓB Ryszarda Szurkowskiego miesiąc po pogrzebie. Skromny, ale uwagę przykuwa jeden SZCZEGÓŁ
Zobacz także: Tyle Marcin Najman płaci na swoich galach
"El Testosteron" powoli odkrywa karty swojej nadchodzącej gali, w pierwszej kolejności zdradzając pojedynek trenera personalnego i gwiazdy programu "Rolnik szuka żony". - Pierwsze zestawienie na Gale MMA-VIP 2 - napisał na Instagramie Marcin Najman, publikując grafikę, na której znajdują się Adrian Cios oraz Mateusz Kisiel.
Nie przegap: Tego nie spodziewał się nikt! Pele zaczepił Jerzego Engela! Sytuacja, która zaskoczyła wszystkich
Po pierwszej gali organizowanej przez Marcina Najmana w lepszych humorze może być Kisiel, który w pierwszej rundzie wygrał przez TKO w walce z Sebastianem Troniną. Cios z kolei musiał mierzyć się ze zdecydowanie większym i cięższym Łomnickim i chociaż wytrzymał z nim w oktagonie do końca pojedynku, to musiał przełknąć gorycz porażki po werdykcie sędziów. Teraz będzie miał szasnę na to, aby poprawić swój bilans w walce z "Rolnikiem", na nadchodzącej gali. "EL Testosteron" zdradził na razie jedynie tyle, że odbędzie się ona w czerwcu tego roku.