Gala FAME MMA 8 odbyła się 21 listopada w Łodzi, ale cały czas jest o niej głośno. Wszystko oczywiście za sprawą Marcina Najmana i jego zachowania w oktagonie względem jego rywala, Kasjusza "Don Kasjo" Życińskiego. Pomimo tego, że starcie zawodników zakontraktowane zostało jako pojedynek bokserski w małych rękawicach, częstochowski pięściarz postanowił obalić Życińskiego, a później próbował go kopać, co skutkowało przerwaniem walki przez sędziego dyskwalifikacją. Marcina Najmana nie zobaczymy już w FAME MMA, jednak jak sam mówi, ma propozycje współpracy od innych federacji w kraju. Tu jednak zaczyna się problem, bo zawodnicy chętnie komentują zachowanie Najmana wobec Kasjo i zapowiadają, że nie widzą dla siebie miejsca w organizacji, jeśli dołączy do niej były pięściarz.
Piotr Żyła pochwalił się swoim REKORDEM. Najdłużej robił to aż 54 godziny!
Jedną z osób, która została poproszona o komentarz do zachowania Najmana podczas FAME MMA 8 był Paweł "Trybson" Trybała, który stwierdził, że częstochowianin przestraszył się Kasja. - To było przegięcie i sięgnięcie dna - mówił w rozmowie z "Super Expressem" Trybson. - Wystraszył się moim zdaniem Kasjusza i tego, że zostanie znokautowany i zachował się jak szczur... po prostu uciekł do kanału.
Były reprezentant Polski UJAWNIŁ nieznane fakty. Nikt się tego nie spodziewał, prawdziwy szok
Na odpowiedź Marcina Najmana nie trzeba było dług czekać. Pięściarz postanowił wypunktować Trybsona w kilku zdaniach. - Najśmieszniejsze jest to, że głos zawsze zabierają ci sami, sprzedajni... - rozpoczął swój materiał Najman. - Pamiętacie jak wystosował w mediach apel, że chce sobie ze mną podać rękę i się pogodzić? No... a dzisiaj, gdy w moją stronę kierowane jest bardzo dużo hejtu, postanowił płynąć z nurtem, jak typowe g*wno.