Mariusz Pudzianowski został zapytany o ostatnią randkę. Wymowna odpowiedź, wszyscy zaczęli się śmiać

Wielkimi krokami nadchodzi walka roku! Mariusz Pudzianowski – Mamed Khalidov odbędzie się podczas XTB KSW 77. „Pudzian” nie ukrywa ogromnych emocji, które towarzyszą temu starciu. Podczas ceremonii ważenia nie było jednak miejsca na trash-talk czy brak szacunku. Wręcz przeciwnie! Obaj traktują wyzwanie bardzo poważnie, choć w samej klatce sentymenty i uśmiechy zamienią się w groźne i skupione wyrazy twarzy. Wtedy przemówią pięści, a nie czyny.

Zaskoczony Pudzianowski przed KSW 77. Został zapytany o ostatnią randkę

Na koniec dużej rozmowy z Mariuszem Pudzianowskim przed galą padło zaskakujące pytanie. Nagle „Dominator” został zapytany o sprawę kompletnie pozasportową! Kiedy ostatnio poszedł na randkę? Nie wiadomo, jaki był cel takiego pytania. Pudzianowski zareagował na to wymownie.

Mariusz Pudzianowski ujawnił szczegóły rozmowy z Mamedem Khalidovem przed KSW 77! "Tak sobie obiecaliśmy..." [WIDEO]

Najpierw zmarszczył czoło, a następnie zmodulowanym głosem powiedział: - Proszę o kolejny zestaw pytań – po czym zaczął się głośno śmiać. Reakcja Pudzianowskiego rozbawiła wszystkich dziennikarzy. Widać, że zawodnik KSW przed samym pojedynkiem nie ma zamiaru skupiać się na pobocznych sprawach, a jego głowa w stu procentach skupiona jest na walce z Mamedem Khalidovem.

Czy Mariusz Pudzianowski jest w związku? Dziewczyna, żona

Mariusz Pudzianowski dba o swoje życie prywatne, choć regularnie postuje w mediach społecznościowych. Nie pokazuje się jednak z żadną kobietą. Już w 2009 roku Pudzianowski przyznawał, że kwestie uczuć zostawia dla siebie.

- Teraz kobiety są odważne i bezpośrednie. Zdarza się, że podchodzą i mówią, że im się podobam. Nie widzę w tym nic złego. (...) Kobiety wolą dobrze zbudowanych facetów niż lalusiów w garniturku. Ja jestem może aż za dobrze zbudowany, ale to też się podoba. Słyszę czasem od kobiet, że mam fajne mięśnie, że jestem prawdziwym facetem, takim z krwi i kości – mówił kiedyś dla „Onetu”.

Marcin Najman ostro przed walką z Murańskim. Nazwał go "Starą Rurą", reakcja fanów mogła być tylko jedna