W październiku 2018 roku podczas gali KSW 45 w Londynie, kibicom mieszanych sztuk walk w Polsce federacja zaprezentowała swój najnowszy nabytek. Martyn Ford to aktor i kulturysta urodzony w Minworth w Wielkiej Brytanii. Ponad dwumetrowy olbrzym miał zawalczyć w KSW w 2019 roku, lecz do pojedynku nie doszło. Brytyjczyk miał sporo zobowiązań filmowych. Jest wziętym aktorem, który zyskał popularność występując w produkcjach jak „Boyka: Undisputed IV” czy „Kingsman: Złoty krąg”.
KSW jednak nie robiło problemów kulturyście i spokojnie czekało na koniec zdjęć. Teraz podczas ostatniej gali w Gliwicach, Ford pojawił się by przypomnieć o sobie polskim kibiciom i zapowiedzieć swój wyczekiwany debiut, który ma nastąpić w przyszłym roku. Oryginalnego zawodnika na każdym kroku wspiera piękna żona Sacha, która jest jego bratnią duszą.
Dla kulturysty najważniejsi są jego najbliżsi. Na swoim Instagramie często publikuje zdjęcia z ukochaną żoną i dwiema córeczkami. Sacha podobnie jak jej mąż jest zakochana w sporcie. Ciężko trenuje na siłowni co ewidentnie widać po jej sylwetce. Atrakcyjna brunetka ma piękne, wyrzeźbione ciało! To nie jest jej jedyny związek ze sportem. Razem z Martynem prowadzi własną firmę z suplementami dla trenujących. Zakochana para nie odstępuje od siebie na krok. Moim priorytetem jest moja rodzina - pisze pod zdjęciami Brytyjka.
Ford początkowo miał wiązać swoją karierę z krykietem, jednak problemy zdrowotne zmusiły go do zaprzestania uprawiania sportu. Wtedy zawodnik zainteresował się fitnessem i kulturystyką. Teraz czas na mieszane sztuki walki. Największym problemem dla polskiej federacji jest znalezienie przeciwnika dla dwumetrowego olbrzyma. W wywiadzie dla serwisu mma.pl zawodnik zdradził, że chętnie podjął by się pojedynku z Ero Junem czy Mariuszem Pudzianowskim.