Jan Błachowicz już dawno temu zapisał się złotymi zgłoskami w historii polskiego sportu, nie tylko zostając zawodnikiem UFC, a więc największej federacji MMA na świecie, ale również zostając jej mistrzem wagi półciężkiej. "Cieszyński Książę" najpierw odebrał pas Dominickowi Reyesowi, a później obronił go w starciu z Isrealem Adesanyą. Teraz Polak przygotowuje się do swojej kolejnej walki i drugiej obrony mistrzowskiego pasa, do której dojdzie pod koniec października w pojedynku z Gloverem Teixeirą. "Cieszyński Książę" pomimo wielu treningów, nie zapomina o swoich fanach. Mistrz UFC często dzieli się w swoich mediach społecznościowych kolejnymi postami i mniej lub bardziej szokującymi filmikami, jednak tym razem postanowił skorzystać ze swojego konta na Twitrerze i przeprowadzić krótkie Q&A, odpowiadając na pytania, które nurtują jego fanów.
Andrzej Gołota wypowiedział się o MMA. Te słowa niektórych mogą zbulwersować
Internauci nie mogli przepuścić takiej okazji i szybko pod wpisem Jana Błachowicza pojawiło się wiele pytań odnoszących nie nie tylko do jego kolejnej walki, ani nawet MMA, ale również życia prywatnego "Cieszyńskiego Księcia". Mistrz UFC również na takie znalazł odpowiedź. Jego z pytań, które mogło przykuć największą uwagę fanów odnosiło się do alkoholu. - Po walce to flaszeczka czasami wjedzie czy piwko? - zapytał jeden z fanów polskiego mistrza UFC. Na odpowiedź Błachowicza nie musiał długo czekać.
Krzysztof Radzikowski z Gogglebox TTV zadebiutuje w MMA! Jest oficjalne potwierdzenie
Zobaczcie, jak wyglądają zarobki Jana Błachowicza w UFC, zaglądając do naszej galerii zdjęć, która znajduje się poniżej!
Okazuje się, że "Cieszyński Książę" nie stroni od alkoholu i często po walce łapie za jakiś trunek. - Zawsze, obowiązkowo. Teraz będzie wjeżdżał #Noszak - wyznał mistrz UFC. Jan Błachowicz niejednokrotnie zdradzał swoim fanom, że jest wielkim fanem piwa, zwłaszcza tego, które pochodzi z jego rodzinnego Cieszyna i jak widać, delektowanie się nim stało się już tradycją polskiego mistrza UFC, gdy ten tylko opuści oktagon i zakończy w ten sposób długi i żmudny proces przygotowania się do walki oraz gdy będzie miał już za sobą samo starcie.