Adam Małysz w ostatnim czasie coraz mocniej angażuje się w tematy społeczne. Doskonale zna przedsiębiorców ze swojej rodzinnej Wisły i wie, jaki dramat obecnie przeżywają. Sam Adam Małysz z żoną Izabelą jeszcze jakiś czas temu prowadzili turystyczny biznes. Znane w całym kraju małżeństwo otworzyło "Apartamenty u Małyszów". W pewnym momencie jednak popularne miejsce przestało działać, a więcej o tej bardzo smutnej sytuacji dla legendy skoków narciarskich dowiecie się z poniższej galerii zdjęć. Teraz Adam Małysz znalazł się w mocnej rozterce. Z jednej strony zależy mu na społeczności Wisły, a z drugiej nie chciałby dalszego rozprzestrzeniania się epidemii koronawirusa. Z tego powodu wystąpił ze specjalnym apelem do wszystkich rodaków, który został nagrany w formie wideo. Słowa "Orła z Wisły" są bardzo przejmujące.
Zobacz: Adam Małysz ZNISZCZYŁ legendy. Będziecie w SZOKU, gdy to zobaczycie. Coś niezwykłego
- Jestem z Wisły, mam tu mnóstwo przyjaciół, kolegów i znajomych, którzy prowadzą swoje firmy. Niestety, większość z nich zostało pozbawionych środków do życia przez sytuacja, jaka jest na całym świecie, a nie tylko w Polsce. W takiej sytuacji można tylko zachęcić, kiedy te obostrzenia zostaną w jakimś stopniu poluzowane, żebyście Wy jako turyści odwiedzili Wisłę. Jest tutaj mnóstwo atrakcji, które możecie zobaczyć. Możecie wesprzeć tych ludzi, oczywiście jeśli restauracje i pensjonaty zostaną otwarte - mówił na materiale Adam Małysz, który do niedawna prowadził z żoną w Wiśle apartamenty na wynajem. Wiele osób z tego miasta utrzymuje się dzięki turystyce i obecny czas sprawia, że są w bardzo głębokim kryzysie.
Sprawdź: Niepokojące słowa Adama Małysza. To już powód do OBAW, idą poważne ZMIANY
Adam Małysz postanowił zaangażować się w sprawy społeczne i pomóc przedsiębiorcom dotkniętym przez lockdown wywołany koronawirusem. Dyrektor polskiej kadry skoków narciarskich wykorzystał swoją popularność i zwrócił się bezpośrednio do rodaków. - Zachęcam do pomocy wszystkim pensjonatom, hotelom, restauratorom, żeby się podnieśli i w końcu stanęli na nogi. Zapraszam i do zobaczenia w Wiśle! - mówił na materiale Adam Małysz.