Adam Małysz

i

Autor: Cyfra Sport Adam Małysz

Skoki i cała reszta

Adam Małysz mówi o końcu skoków narciarskich. Poważne refleksje, strach o przyszłość

2023-10-26 16:03

Kibice skoków narciarskich muszą jeszcze uzbroić się w cierpliwość, bowiem początek sezonu zaplanowany jest na końcówkę listopada. Do gry w weekend wkroczą narciarze alpejscy. Nad całym polskim sportem zimowym czuwa teraz Adam Małysz, legendarny skoczek narciarski, a od niedawna prezes PZN. W rozmowie ze sport.pl pokusił się jednak o brutalne wyznanie na temat ukochanej dyscypliny. - Póki co sobie tego nie wyobrażam, ale jestem realistą i wiem, że skoki mogą umrzeć - powiedział.

Skąd taka opinia? Jej zaczyn mógł mieć miejsce w czerwcu, gdy Międzynarodowy Komitet Olimpijski ogłosił rewolucję w programie igrzysk olimpijskich. Podczas ZIO w Cortinie nie będzie już konkursu drużynowego w skokach narciarskich, będzie za to walka o medale w duetach. Niezadowolony takim obrotem spraw był Małysz, czego nie krył w rozmowie ze sport.pl - Trudno powiedzieć, w którą stronę to wszystko pójdzie i czy będzie pozytywnie, bo na razie jest wiele pomysłów, które są trudne do zaakceptowania. FIS idzie bardziej w to, żeby dyscyplina była otwarta na większą liczbę krajów, ale trochę zapomina o najsilniejszych, tych, którzy to ciągną. To kraje, które dostarczają sponsorów czy oglądalność, więc czuję też, że nie odpuszczą w dyskusjach z FIS na wiele tematów. Przede wszystkim o tym, jak to ma wyglądać, żeby skoki nie umarły - powiedział.

ZOBACZ: Obrzydliwe zachowanie MKOl w sprawie Rosjan. Ich plany były okropne, wszystko popsuł im FIS

Niedawno w sportowym serwisie internetowym "Super Expressu" ukazał się wywiad z Maryną Gąsienicą-Daniel, która martwi się o przyszłość dyscyplin zimowych, mając na uwadze rekordowo ciepły wrzesień i topniejące się przed globalne ocieplenie lodowce. Skoki narciarskie również dotyka ten problem. W zeszłym sezonie inauguracja Pucharu Świata odbyła się przecież na igelicie w Wiśle. Problemem skoków zawsze też będą zbyt silne ruchy powietrza, wręcz huraganowe wiatry. Wielką obniżkę popularności zaliczyła kombinacja norweska. - Póki co sobie tego nie wyobrażam, ale jestem realistą i wiem, że skoki mogą umrzeć. Tym bardziej przy całej komputeryzacji, może za kilkanaście lat nie będziemy się przejmować czymś spoza cyfrowego świata. Może ktoś wymyśli, że będzie się skakało przed komputerem? - mówił Małysz.

ZOBACZ: Wielki rywal polskich skoczków dopiero po latach zdecydował się na zupełną szczerość! Wszystko z siebie wyrzucił, musiał się tym podzielić Nowy sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich wystartuje 25 listopada w fińskiej Ruce. Tam śniegu nigdy nie brakuje, bardzo często organizatorzy przegrywają za to z kapryśnym wiatrem...

Adam Małysz o złocie Piotra Żyły i zatrudnieniu Thomasa Thurnbichlera
Sonda
Czy oglądasz skoki narciarskie?
Listen on Spreaker.
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze