Dlaczego Justyna Kowalczyk zemdlała pod Alpe Cermis podczas TdS? [WYWIAD]

2015-01-14 17:02

- Omdlenie to krótkotrwała utrata przytomności. Chwilowa. Można stracić kontakt z rzeczywistością w pozycji stojącej, a natychmiast odzyskać ją w pozycji leżącej - mówi w wywiadzie dla portalu Gwizdek24.pl prof. Jerzy Smorawiński. Przewodniczący Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie zaznacza, że żadnej zapaści nie można lekceważyć. A Justyna Kowalczyk, po omdleniu pod Alpe Cermis, będzie biegać dalej. Czy to bezpieczne?

Jakie mogą być najważniejsze - z medycznego punktu widzenia - przyczyny występowania omdlenia u zawodowego sportowca?

To złożony problem. Obszerny zakres wiedzy medycznej. Przyczyn ich występowania jest bardzo dużo. Podstawa to niedotlenienie mózgu, spowodowane, albo zmniejszoną ilością tlenu krążącego we krwi – przy wzmożonym wysiłku – albo też przez zaburzenia krążenia.

Rozszerzenie łożyska naczyniowego sportowca – w dolnych kończynach – powoduje wówczas nieprawidłową dystrybucję krwi i zarazem pewien deficyt krwi w mózgowiu. Wysiłek może też doprowadzić do wyczerpania glikogenu. Pojawia się hipoglikemia, która prowadzi właśnie do chwilowej utraty przytomności. Generalnie, skomplikowany problem medyczny.

Upadek Justyny Kowalczyk: Z tego dołka można wyjść

Jak to jest z reakcją organizmu już po fakcie? Czy omdlenie jest dla niego sporym wysiłkiem?

Każdy przypadek jest indywidualny. Trzeba dociec przyczyny. Jeżeli jest homeostaza (utrzymanie równowagi wewnętrznej organizmu), zdrowie sportowca nie powinno być zagrożone. Można podejmować decyzję o dalszych startach. Tyle że tych spraw nie można lekceważyć.

Nietypowe pytanie. Sprawy typowo kobiece. Czy mają wpływ na występowanie ewentualnych omdleń?

Obfite krwawienie może być niewątpliwie elementem usposabiającym do powstania omdlenia. Zwłaszcza w połączeniu z ogromnym wysiłkiem.

Jak więc sportsmenki radzą sobie z krwawieniem miesięcznym? Terminarz zawodów nie jest przecież do nich dostosowywany?

Profesjonalistki z reguły mają mniej obfite miesiączki. Automatyczna reakcja organizmu na zbyt duży wysiłek. Adaptacja do nowych warunków. Niektóre posuwają się jednak dalej. Starają się stosować środki hormonalne, z których część może być zakazana.

Niewątpliwie jednak wahania wyników zawodniczek zależą w dużej mierze właśnie od krwawień miesięcznych.

A co z suplementacją organizmu? Czy niewłaściwy dobór środków może spowodować nagłą reakcję organizmu?

Jestem przeciwnikiem suplementów diety. Cała ta branża ociera się o skandal. Suplementy nie mają badań klinicznych. Wszystko można o nich powiedzieć, ale nie to, że jest to lek. Producenci podobnych specyfików w Polsce mają się jednak bardzo dobrze.

Na rynku jest niewiele substancji, które nie znajdują się na liście środków zakazanych, a realnie wpływają na organizm podczas wysiłku fizycznego. Takich substancji praktycznie nie ma. Tyle że podobne środki nie mogą spowodować omdlenia u sportowców. Służą tylko uzupełnieniu pewnych pierwiastków.

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze