Dlaczego nie ma skoków w TVP? Wielka zmiana dla kibiców, wyjaśniamy

Skoki narciarskie w Polsce od wielu lat cieszą się ogromną popularnością i wielu kibiców nie wyobraża sobie wręcz weekendu bez transmisji z kolejnych zawodów Pucharu Świata, chcąc śledzić poczynania naszych zawodników, z Kamilem Stochem, Piotrem Żyłą oraz Dawidem Kubackim na czele. Kolejny sezon zmagań 2021/22, który właśnie się rozpoczyna, z pewnością przyniesie fanom sportów zimowych wiele pięknych chwil oraz masę emocji. Zanim jednak do tego dojdzie, kibice będą musieli przyzwyczaić się do istotnej zmiany, która ma miejsce od tego sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich. Do tej pory wszystkie zawody transmitowane były przez stacje Telewizji Polskiej, jednak od sezonu 2021/22 nie zobaczymy już skoków w TVP. 

Rozbrajająca wypowiedź Piotra Żyły o prezydencie i premierze. Nie miał oporów, by powiedzieć to publicznie

Dlaczego nie ma skoków w TVP? Puchar Świata w skokach narciarskich dlaczego TVP nie ma transmisji?

Telewizja Polska, która do tej pory transmitował wszystkie konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich na swoich antenach, od sezonu 2021/22 nie będzie mogła transmitować zawodów z udziałem polskich skoczków. Powodem takiego stanu rzeczy jest fakt, że wyłączne prawa do transmisji ma grupa Discovery, która nie doszła do porozumienia z publicznym nadawcą. W konsekwencji, wszystkie zawody Pucharu Świata w sezonie 2021/22 kibice skoków narciarskich będą mogli obejrzeć zawody jedynie na antenach TVN oraz Eurosport, które należą do grupy Discovery, posiadającej prawa do transmisji.

Justyna Żyła w zaledwie trzy lata zmieniła się nie do poznania! Porównała swoje zdjęcia i... wow

Przekonajcie się, jak wygląda małżeństwo Kamila Stoch, zaglądając do naszej galerii zdjęć poniżej!

TVP pokaże skoki w Wiśle i Zakopanem

Wyjątek stanowią konkursy, które rozgrywane będą na polskich obiektach w Wiśle-Malince oraz Zakopanem. Skoczkowie biorący udział w zmaganiach Pucharu Świata w skokach narciarskich, w sezonie 2021/22, rozpoczną rywalizację w Niżnym Tagile, a do Wisły udadzą się za dwa tygodnie. Na skoczni im. Adama Małysza skakać będą w dniach 4-5 grudnia. Później, już w przyszłym roku pojawią się na obiekcie w Zakopanem, gdzie rywalizować będą ze sobą w dniach 15-16 stycznia.

Poważne problemy przed konkursami skoków w Wiśle! Praca wre na całego, wszystko przez pogodę