Nie jest tajemnicą, że polska legenda skoków narciarskich jest coraz bliższa zakończenia kariery. Co prawda Kamil Stoch nigdy nie powiedział jasno, kiedy zamierza odstawić narty w kąt, ale z racji wieku, takiej decyzji można spodziewać się w każdym momencie. Sam skoczek nie stara się rozwiewać wątpliwości i nie zajmuje jasnego stanowiska trzymając kibiców w niepewności.
KORONAWIRUS szaleje, a on bawi się w Australii! Niemiecki skoczek ZMASAKROWANY przez fanów
Głosy o tym, że już teraz zakończy karierę pojawiają się od jakiegoś czasu. Nadal są to jednak czyste spekulacje. Tak naprawdę czasu na zastanowienie się Stoch nie miał zbyt dużo, bo kilka dni po zakończeniu minionego sezonu, ruszyły przygotowania do kolejnego. Ich początek dał odpowiedzi na wiele pytań, bo zaczął je również trzykrotny mistrz olimpijski.
Trener rywali Stocha i Kubackiego ZREZYGNOWAŁ z pracy. 58-latek został ojcem
Michal Doleżal w rozmowie z portalem sport.pl przekazał, że Stoch przygotowuje się normalnie do kolejnych zmagań. - Kamil trenuje normalnie i przygotowuje się na następny sezon. Z tego co ja wiem, to jest zmotywowany do dalszej pracy. Rozpoczął treningi jak każdy inny zawodnik - powiedział czeski szkoleniowiec. A to na pewno bardzo dobra informacja dla polskich kibiców.