Halvor Egner Granerud

i

Autor: AP PHOTO Halvor Egner Granerud

Za dużo latania

Granerud pojechał do Planicy, by potrenować przed MŚ. Ominął lotniska, bo nie chce koszmaru sprzed dwóch lat

2023-01-31 13:10

Halvor Egner Granerud wygrał w tym roku już pięć konkursów Pucharu Świata i wszystko wskazuje na to, że nie zamierza zwalniać tempa. Norweg objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, wygrał wymarzony Turniej Czterech Skoczni, a teraz celuje w medale mistrzostw świata w Planicy. W tym celu pojechał nawet na słoweńskie obiekty, by potrenować.

Czy 26-latek przechytrzył całą stawkę? Nie warto demonizować. Polscy skoczkowie wiele razy trenowali w Planicy. Zarówno ci najlepsi, jak i tzw. bekadra. Podróż Graneruda ze skoczni Kulm do Planicy to 200km. Norweg postanowił nie męczyć się z podróżami samolotem i lotniskami, wsiadł w samochód i pojechał do Kranjskiej Gory. Skocznię w Planicy chce poznać lepiej, bo już na przełomie lutego i marca będzie walczył tam o medale mistrzostw świata.

Gdy mistrzostwa świata odbywały się dwa lata temu w Oberstdorfie, to zatrzymał go koronawirus. Teraz chce sobie odbić pech z sezonu 2020/21. Wtedy starał się być ostrożny. Po konkursach w Klingenthal reprezentacja norweskich skoczków poleciała do Norwegii - właśnie z wyjątkiem Halvora Egnera Graneruda. Obawiał się zarażenia na lotniskach i pojechał samochodem prosto do Zakopanego, ale infekcja i tak go dopadła. Mówi się, że lotnisk nie lubi od dawna. Stąd zdecydował się pojechać autem z Taupliz do Planicy. Norweg nie ma obaw przed lataniem, jak choćby jeden z byłych piłkarzy jego ukochanego Arsenalu (Dennis Bergkamp).

– Nie ma sensu wpadać do domu na jeden lub dwa dni, przepakowywać się i ponownie lecieć na następne zawody. Pomiędzy konkursami zawsze muszę się zresetować i potrzebuję więcej czasu dla siebie, a nie bardzo męczącego pośpiechu. Najlepiej się regeneruję psychicznie podczas długich spacerów i kontaktu z przyrodą – wyjaśnił. Podkreślił że musi naładować baterie przed zawodami w Willingen, których nie zamierza potraktować ulgowo, gdyż prowadzenie nawet 112 punktami nad Dawidem Kubackim można szybko stracić. – Do końca sezonu pozostało jeszcze trochę i dużo może się zmienić, i teraz liczy się każdy następny start – powiedział norweskim dziennikarzom.

Alarm dla Dawida Kubackiego. Granerud eksplodował, ale znany ekspert zapewnia, że to nie koniec walki o PŚ

Skoków w warunkach Pucharu Świata na mniejszych obiektach w Planicy nie było od 2014 r. Raz Bloudkova velikanka zastąpiła remontowaną Letalnicę. Wtedy oba konkursy wygrał Peter Prevc, Granerud walczył o punkty Pucharu Kontynentalnego i medale mistrzostw świata juniorów. Teraz jest największym faworytem do tytułu, a już w Willingen może stanąć na podium po raz jedenasty z rzędu.

Gwiazdor skoków ma ogromne problemy zdrowotne! Rywal polskich skoczków może zakończyć karierę

Kamil Stoch po konkursie drużynowym w Zakopanem 2023
Sonda
Czy Dawid Kubacki wygra Puchar Świata?
Najnowsze