Fiński szkoleniowiec prowadził kadrę biało-czerwonych w latach 2006-2008, a potem był indywidualnym trenerem Adama Małysza (35 l.) od końca 2008 do 2011 roku. Za jego kadencji Małysz zdobył cztery medale wielkich imprez: dwa srebra igrzysk olimpijskich oraz złoto i brąz MŚ.
Były trener "Orła z Wisły" podczas zawodów w Kuusamo był komentatorem fińskiego Eurosportu i widział na własne oczy "wyczyny" polskich skoczków.
- Przykro się rozczarowałem, to było duże zaskoczenie - przyznaje Lepistoe "Super Expressowi". - Do końca nie znam przyczyn słabych startów, na pewno muszą być złożone. Teraz trzeba sprawę przeanalizować i wyciągnąć wnioski. Miewałem takie sytuacje także w pracy z Małyszem i udawało się wyjść z kłopotów - przypomina Fin.
Kruczek, który zastanawiał się nawet w Finlandii nad rezygnacją z funkcji trenera, w Kuusamo poprosił Lepistoe o radę.
- Rozmawiałem w niedzielę z Łukaszem i z tego, co mi mówił, wynika, że chłopcy byli przemotywowani. Chcieli wypaść za dobrze, coś nie zagrało w psychice, technika się posypała - opowiada Lepistoe.
Kamil Stoch, który w Kuusamo nie zakwalifikował się do konkursu indywidualnego, został odesłany na treningi. Nie weźmie udziału w najbliższych zawodach PŚ w Soczi.
- To dobry krok, Kamil potrzebuje spokoju, żeby odzyskać pewność siebie - uważa fiński trener, którego wielu już widzi jako następcę Kruczka.
- Spokojnie, nie za szybko - uspokaja Lepistoe. - Niech Łukasz przeanalizuje błędy. Oczywiście jestem do dyspozycji, ale na razie mogę o tym mówić jedynie teoretycznie. Jeśli jednak zostanę poproszony o pomoc, nie powiem "nie" - deklaruje.
PŚ w Kuusamo
1. Severin Freund (Niemcy)
266,1 pkt (134,5 i 135,5 m)
2. Dmitrij Wasiliew (Rosja)
265,4 (136 i 132)
3. Simon Ammann (Szwajcaria)
255,7 (135 i 130,5)
22. Dawid Kubacki 200,2 (127,5 i 116),
32. Maciej Kot 92,1 (115,5),
47. Krzysztof Miętus 60,0 (102,5),
48. Piotr Żyła 58,4 (88,3)
Klas. gen.
1. Severin Freund (Niemcy) 215 pkt
2. Gregor Schlierenzauer (Austria) 182
3. Thomas Morgenstern (Austria) 140
32. Dawid Kubacki 9, 38. Maciej
Kot 6, 40. Krzysztof Miętus 5,
46. Kamil Stoch 1