Piotr Żyła wychował się w Wiśle, która leży nieopodal Szczyrku. To dwie główne miejscowości dla skoczków z Beskidu Śląskiego, więc można założyć, że dla 37-latka długo wyczekiwany Puchar Świata w Szczyrku też jest dużym wydarzeniem. Los chciał, że pierwsza oficjalna seria na skoczni Skalite przypadła akurat na dzień urodzin Żyły, który udanie przywitał się z tym obiektem w dwóch seriach treningowych. Znacznie słabiej poszło mu w kwalifikacjach, które ukończył na 31. miejscu, jednak nie to było we wtorek najważniejsze. Już po wylądowaniu "Wiewióra" mało kto zwracał uwagę na jego wynik - na zeskoku rozpoczęła się celebracja jego urodzin. Z tortem pojawił się sam Adam Małysz, ale to chwilę później aktualny mistrz świata ze skoczni normalnej wpadł w objęcia ukochanej Marceliny.
Czułe chwile Piotra Żyły z ukochaną w urodziny
11 lat młodsza od skoczka kobieta wspiera go na każdym kroku. W weekend była obecna na konkursach w Wiśle, a we wtorek nie mogła opuścić urodzinowych sesji partnera w Szczyrku. Co prawda nie towarzyszyła Pawłowi Wąskowi, Aleksandrowi Zniszczołowi, Kamilowi Stochowi i Dawidowi Kubackiemu na zeskoku, ale gdy tylko Żyla zszedł ze skoczni, błyskawicznie udał się w kierunku Marceliny. Ta przywitała go gorącym pocałunkiem, co nie umknęło obecnym na miejscu aparatom.
Czułe chwile z partnerką, specjalnie przygotowany tort z rąk Małysza - to wszystko powinno osłodzić Żyle wtorkowe kwalifikacje i naładować go energią przed środowym konkursem. W nim kibice liczą na formę 37-latka bliższą tej z treningów lub ostatniego konkursu w Wiśly. Początek pierwszej serii zaplanowano na 17:30.