Kamil Stoch: Uczę się roli lidera - WYWIAD

2011-08-10 4:00

Ze skoczni odszedł Adam Małysz (33 l.), ale polscy skoczkowie wciąż w czołówce światowej. Najlepszy z nich - Kamil Stoch (24 l.) ustępuje w konkursach Grand Prix tylko wspaniałemu Thomasowi Morgensternowi (25).

"SE": - Morgenstern jest już w twoim zasięgu?

Kamil Stoch: - Jak najbardziej. Ale moim celem nie jest dogonienie Thomasa czy innego zawodnika, ale realizacja własnych założeń i stabilizacja wysokiej formy.

- Ostatnio przegrywałeś z Morgensternem zaledwie o metr w każdej serii. Czego ci brakuje, żeby z nim wygrywać?

- Uważam, że pod kilkoma względami nie odstaję od "Morgiego". Jestem w stanie oddać dwa dobre skoki w konkursie i walczyć o zwycięstwo. Ale nie to jest dla mnie najważniejsze tego lata. Teraz muszę przywyknąć do nowej sytuacji po odejściu Adama, przyzwyczaić się do życia w roli lidera.

Przeczytaj koniecznie: Trener Andrea Anastasi wybrał kadrę na Memoriał Wagnera

- Czy nadal pomaga ci w tym psycholog?

- Z Kamilem Wódką pracujemy może nawet nieco intensywniej niż zimą. Po skokach widać tego efekty.

- A co z budową domu w rodzinnej wsi Ząb...

- Budowa nie ruszyła. Teraz muszę się skoncentrować na sporcie.

Trener kadry Łukasz Kruczek (36 l.):

- "Morgi" nie jest nieosiągalny. Ma jedną przewagę nad Kamilem: znacznie większe doświadczenie w Pucharze Świata. Ale z każdym dniem na skoczni powinno być lepiej.

Najnowsze