W ostatnich kilku latach pani Erwina toczyła nierówną walkę z chorobami wyniszczającymi jej wysportowane niegdyś ciało. Jak sama przyznawała, wyczynowe uprawianie sportu odbiło się jej formie w zaawansowanym wieku. Pisaliśmy jakiś czas temu na łamach „Super Expressu” o problemach zdrowotnych mistrzyni łyżew szybkich, która nie była już zdolna do samodzielnego poruszania się – miała uszkodzenie nerwów w nogach. Wcześniej przechodziła chemioterapię w związku z rakiem piersi. Neuropatię dolnych kończyn wywołał z kolei rak kości i jego leczenie. Wtedy Ryś-Ferens mówiła nam szczerze, że rokowania nie są dobre…
Mistrz olimpijski z Rosji pieni się w mediach. Nie może znieść wykluczenia swoich rodaków
– To niepowetowana strata dla naszej dyscypliny. Erwina Ryś-Ferens była symbolem polskiego łyżwiarstwa szybkiego i przez wiele lat rozsławiała Polskę. Jesteśmy pogrążeni w żałobie. Rodzinie naszej wybitnej panczenistki składamy wielkie wyrazy współczucia – skomentował prezes Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego Rafał Tataruch.
Pogrzeb Erwiny Ryś-Ferens, szczegóły uroczystości:
Msza Święta Żałobna zostanie odprawiona w czwartek 28.04.2022 o godz. 12:15 w Domu Przedpogrzebowym na Cmentarzu Powązki Wojskowe przy ul. Powązkowskiej 43/45 w Warszawie, a po niej nastąpi odprowadzenie do grobu rodzinnego.