Skoki narciarskie kobiet są coraz popularniejsze – i to nie tylko w Polsce. Rywalizacja pań na nartach podoba się kibicom, którzy chętnie śledzą losy zawodniczek. Niestety, naszym zawodniczkom wciąż daleko do ścisłej światowej czołówki. Kolejne punkty gromadzone przez skoczkinie to sukces, ale trudno mówić o większej regularności. Anna Twardosz zdecydowała się ostatnio na bardzo odważne wyznanie. - Po tylu latach stwierdziłam, że jestem gotowa przedstawić wam to, co czuje – napisała na Instagramie Anna Twardosz.
Polska skoczkini Anna Twardosz: Od paru lat choruję na depresję i bulimię!
Anna Twardosz zdecydowała się opowiedzieć o swojej walce z chorobą i pasji do skakania.
- Może dla niektórych będzie to szok i nie wiem czemu to pisze ale uważam że to może pomóc mi zamknąć jakiś rozdział, od paru lat choruje na bulimię i depresję. Nie chcę siebie usprawiedliwiać za moją wagę, bo wiem jak to wygląda, ale chcę żeby niektórzy wiedzieli jak jest – zaczęła swój wpis na Instagramie.
Zdaniem naszej zawodniczki nie jest to powód, by rezygnować ze swoich marzeń i hobby. - Jestem świadoma tego, że mam za dużo kilogramów,m ale czy to jest powód, żeby nie robić tego co kocham? Moim priorytetem na ten sezon było to aby się wyleczyć, wiem, że nie będę startować w tym sezonie w zawodach, bo moje BMI się nie zgadza co w ogóle nie pomaga. Nie jestem święta, ale staram się każdego dnia – dodała.
Wielki dzień w życiu syna Justyny Kowalczyk! Dumna mama musiała to pokazać, nadeszła ważna chwila
Kim jest Anna Twardosz?
Anna Twardosz to polska skoczkini, która do tej pory najlepiej radziła sobie w Pucharze Kontynentalnym. Trzykrotnie znajdowała się w drugiej serii konkursów Pucharu Świata. Łącznie zdobyła 8 oczek w najbardziej prestiżowych zmaganiach.